Anda di halaman 1dari 15

Adam Wielomski: "Leo Strauss i Carl Schmitt spr o rdo konserwatyzmu"

Mona wrcz powiedzie, e Carl Schmitt i Leo Strauss stoj na przeciwstawnych biegunach filozoficznych, co znakomicie wyraaj ju terminy, ktrymi si posuguj dla okrelenia swoich koncepcji i pogldw: teologia polityczna (Schmitt) i filozofia polityczna (Strauss). Okrelenia te nie tylko uywane s w znaczeniu odmiennoci rde refleksji politycznej, ale wprost w znaczeniu przeciwstawnym.

Chyba pewnym truizmem jest stwierdzenie, e Leo Strauss (1899-1973) i Carl Schmitt (1888-1985) to najwybitniejsi przedstawiciele niemieckiego konserwatyzmu w XX wieku, chocia i to pewien paradoks aden z nich sam jako konserwatysta nigdy si nie okreli. W adnej pracy Schmitta nie ma stricte politycznego samookrelenia, co fot. Leo najwyej spotykamy tu stwierdzenia, e jest tradycyjnym Strauss katolikiem i ultramontaninem . Strauss uwaa si raczej za prawicowego liberaa (w pojciu Lockea czy Spinozy), ktry jest konserwatyst o tyle tylko, o ile katolicki monarchizm, oparty na sojuszu Tronu i Otarza, zanik we wspczesnym wiecie, wic prawicowi liberaowie tacy jak wanie Locke czy Spinoza stali si prawym skrzydem dyskursu publicznego . Mimo to straussici oraz schmittianie wydaj si dominowa we wspczesnym dyskursie na prawicy, przy czym ci pierwsi koncentruj si na problemie filozoficznego uzasadnienia wartoci przywiecajcych konserwatyzmowi, podczas gdy ci drudzy na problemie rozumienia polityki i instytucjonalizacji wadzy. Ta rnica midzy straussistami a schmittianami jest doskonale widoczna i nie raz zostaa ju opisana w literaturze . Powielanie tego problemu w tym tekcie byoby wic pozbawione sensu, poza tym ta fundamentalna rnica jest trudna do niezauwaenia. Zdecydowanie bardziej interesujce byoby zwrcenie uwagi na odmienno filozoficznych inspiracji obydwu mylicieli. Mona wrcz powiedzie, e stoj oni na przeciwstawnych biegunach filozoficznych, co znakomicie wyraaj ju terminy, ktrymi si posuguj dla okrelenia swoich koncepcji i pogldw: teologia polityczna (Schmitt) i filozofia

polityczna (Strauss). Okrelenia te nie tylko uywane s w znaczeniu odmiennoci rde refleksji politycznej, ale wprost w znaczeniu przeciwstawnym. 1. Awerroistyczne rdo sporu Wiek XIII w filozofii zachodniej to okres przeomu. Wtedy na europejskich uniwersytetach zaczyna by wykadana filozofia arabskiego komentatora Arystotelesa Ibn Roszdy Awerroesa. Prbowa on dokona aktualizacji refleksji arystotelesowskiej poprzez jej uzupenienie o problem, ktrego grecki filozof zna nie mg, a mianowicie o stosunek filozofii (rozumu) do wiary objawionej. Nie umiejc pogodzi ze sob prawd wiary islamskiej i rozumu greckiego, Komentator sformuowa synn teori dwch prawd, czyli rozdziau midzy prawdami wiary i prawdami filozofii. Wedle tej teorii istniej pewne twierdzenia, ktre s do udowodnienia na drodze rozumowej, a ktre zaprzeczaj religijnemu dogmatowi. Aby nie narazi si duchowiestwu, Awerroes gosi wic, e prawdy te istniej obok siebie, zostawiajc dla nielicznego grona wtajemniczonych filozofw wiedz, e prawdy filozofii maj przewag, gdy religia przeznaczona jest dla umysw o niszym stopniu percepcji, ktre nie sigaj arkanw filozofii autora Metafizyki . Teza ta, gdy dotara na zachodnie uniwersytety, bya radykalnie refutowana przez oficjaln chrzecijask teologi, ktra nauczaa o moliwoci czy wrcz koniecznoci harmonijnej syntezy wiary i rozumu. Poczenia arystotelizmu z religi dokona w. Tomasz z Akwinu. W wyniku tego sporu wyoniy si trzy wielkie tradycje filozoficzne Zachodu: fideizm przyznajcy bezsporny prymat racjonalnemu Objawieniu (Ockham, Luter, Kalwin), scholastyka czca harmonijnie rozum i wiar (w. Tomasz i jego nastpcy) oraz nowoytny racjonalizm, ktry przyzna wyszo prawdom rozumu (Marsyliusz z Padwy, Machiavelli i caa plejada filozofw nowoytnych). Awerroizm jakby omin wiat niemieckojzyczny, co wida nawet w epoce laickiego Owiecenia. W filozofii niemieckojzycznej nie ma jake typowego np. dla Francji rozdziau rozumu i wiary, filozofii i religii. Nawet w epoce Owiecenia istnieje skonno do tworzenia rozmaitych syntez, czyli np. liberalnego chrzecijastwa, gdzie racjonalne zasady podkopuj rozmaite treci dogmatyczne, ale nie nakazuj wprost odrzuci religii . Niemieckie Owiecenie i idealizm s racjonalistyczne, laickie, ale nie antyreligijne; asymiluj religi, przeksztacaj j, wypaczaj jej pierwotny sens i twierdzenia wedle zasad tzw. idealizmu, ale nie refutuj jej wprost . Karl Lwith dowodzi, e spr awerroistyczny powtrzony zosta przez filozofi niemieck dopiero w XIX wieku na bazie ktni o interpretacj filozofii Heglowskiej. Ot, Georg F.W. Hegel by filozofem, ktry w wiecie niemieckojzycznym dokona jako ostatni poczenia rozumu i wiary w swoim systemie, tworzc co w rodzaju chrzecijastwa zsekularyzowanego, ostatni wielki system monistyczny . Jednake spory prawicy i lewicy heglowskiej doprowadziy do rozdzielenia religii i filozofii, radykalizujc stanowiska religijne i racjonalistyczne do swoistego

extremum. Z jednej strony pojawili si wybitni chrzecijascy fideici (S. Kierkegaard) i zblieni do nich w swojej (anty)logice wolicjanici (F. Nietzsche) negujcy kompletnie warto rozumu i goszcy pochwa szalestwa (w znaczeniu Tertuliana); z drugiej pojawili si skrajni racjonalici kompletnie negujcy wiar, religi i Boga (B. Bauer, L. Feuerbach, K. Marks). Mona wic rzec, e opcja tomistyczna w tym wypadku heglizm - czyli prba godzenia rozumu i wiary zostaa zgodnie zarzucona przez obydwie strony sporu. Oto alternatywa: albo rozum albo wiara . W tym wanie miejscu problemy te cz si z Carlem Schmittem i Leo Straussem, czyli dwoma filozofami urodzonymi w Niemczech, omawiajc ktrych nie mona abstrahowa od miejsca i czasu urodzenia, gdy daje nam to wskazwki dotyczce wiata ideowego w ktrym wyroli. A jest to wiat, gdzie trwa spr lewicy i prawicy heglowskiej, ktrego jedn z osi jest wiara i rozum. Jedyn rzecz, ktra filozoficznie w sposb wyrany czy tych dwch wielkich mylicieli politycznych, to wyrana niech do w. Tomasza z Akwinu i do tomizmu jako takiego, czyli do scholastyki, ktra godzi rozum i wiar. To punkt kracowy; jedyny w ktrym obydwie te koncepcje si stykaj. Z punktu tego obydwaj ci myliciele rozchodz si w odwrotnych kierunkach: skrajnego fideizmu (Schmitt) i racjonalizmu (Strauss). W przypadku Carla Schmitta, podstawowym rdem jest dla nas synne Glossarium - wielkie, kilkusetstronicowe dzieo zoone w znacznej czci z zapiskw z filozoficznych medytacji. Akwinata wspomniany jest tu tylko jeden raz, a jeden raz cytowane jest jedno jego dzieo (Summa contra Gentiles) bez podania imienia autora . W pismach prawnych niemieckiego prawnika Tomasz jeszcze jest obecny ; nie istnieje jako czowiek, ani jako teolog, ani jako filozof polityczny. Do zdecydowanie czciej cytowanych nale teolodzy przedtomistyczni, w. Augustyn, a przede wszystkim Euzebiusz z Cezarei . W pismach Leo Straussa w. Tomasz pojawia si nieco czciej, ale zawsze opisywany jest krytycznie. Cech charakterystyczn jest to, e Strauss konsekwentnie odmawia mu statusu filozofa, czyli wziwszy pod uwag adunek emocjonalny jaki jest tu temu sowu przypisywany waciwie odmawia mu peni czowieczestwa. W Prawie naturalnym w wietle historii (1953) czytamy o filozofii tomistycznej, e rezultat tomistycznego pogldu na norm moraln jest taki, e norma naturalna jest praktycznie nieodczna nie tylko od teologii naturalnej, tzn. teologii, ktra faktycznie opiera si na wierze w objawienie biblijne, ale nawet od samej objawionej teologii. () norma naturalna czy prawo naturalne powinny by niezalene od teologii i jej polemik . Zarzut Straussa wobec Akwinaty sprowadza si wic do tego, e nie znajduje on istoty prawa natury za pomoc samodzielnego rozumu. Tomasz znajduje ostatecznie prawo natury, ale nie dowierzajc mocy rozumu natychmiast dowodzi, e stworzya je nie natura, lecz Bg, a ludzki rozum jedynie je odkrywa i dzikuje za to dobrodziejstwo Opatrznoci. Oznacza by to miao, e ludzki rozum nie jest samodzielny w swych poszukiwaniach filozoficznych, lecz uznaje autorytet

wiary, a wic podporzdkowuje si Kocioowi. Leo Strauss rzuca wic alternatyw - pod ktr Schmitt zapewne by si podpisa - albo rozum jest samodzielny (libre examen), albo jest uzaleniony od wiary, w efekcie nic nie znaczc. W rozprawce O Eutyfronie Strauss pisze, komentujc Platoski dialog, e w Pastwie Sokrates dy raczej do zastpienia pobonoci (piety) przez mdro (wisdom). Kiedy mwi o naturze filozofa, czyli o najwyszym poziomie dyskusji na temat moralnoci w Pastwie, Sokrates nawet nie wspomina o pobonoci. () Sdz, e spoeczestwo mona ufundowa zarwno na ortodoksji, jak i na zasadach Sokratesa . Charakterystyczne jest to ostatnie zdanie, gdy wynika z niego, e spoeczestwo mona ufundowa albo na ortodoksji, albo na zasadach Sokratesa. Albo wiara, albo rozum. Nie istnieje moliwo syntezy; nie istnieje mono zaakceptowania tomizmu. 2. Teologia polityczna Carla Schmitta Pojcie teologia polityczna posiada kilka znacze , z czego dwa znajdujemy bezporednio u Schmitta. Najpopularniejsze jest rozumienie teologii politycznej jako nauki o analogiach pomidzy pojciami religijnymi szczeglnie dogmatami a pojciami politycznymi i prawnymi. To rozumienie atwo podeprze klasycznymi cytatami pochodzcymi z Teologii politycznej. Cztery rozdziay z nauki o suwerennoci (1922). W tej fundamentalnej pracy znajdujemy dwa charakterystyczne stwierdzenia. W pierwszym z nich Schmitt rzecze: wszystkie istotne pojcia z zakresu wspczesnej nauki o pastwie to zsekularyzowane pojcia teologiczne . Innymi sowy, istot nowoytnoci jest stopniowa laicyzacja postrzegania wiata, Weberowskie odczarowanie . Zjawisko to wymusio oddzielenie jzyka politologicznego i prawnego od teologii, co stao si w wikszoci Europy w epoce Renesansu. A do tej pory nauki polityczno-prawne stanowiy ga teologii lub etyki (take uzasadnianej religijnie) i nie posiaday autonomicznego jzyka dyskursu. Zanik wiata monoideowego, charakterystycznego dla redniowiecza, pojawienie si pluralizmu wiatopogldowego spowodowao, e polityka musiaa wytworzy wasny jzyk, ktry musia by zrozumiay tak dla chrzecijan wszystkich wyzna, jak i dla niewierzcych. Tak te si stao, acz wszystkie wyobraenia nadal byy wiadomie lub podwiadomie inspirowane religi. Dlatego te kady powstay termin mia u swojego rda jaki fakt czy twierdzenie dogmatyczne, czytelne dla kadego czowieka wychowanego w chrzecijaskim wiecie symboli i poj. Teza ta ilustrowana jest przez Carla Schmitta drugim synnym cytatem, czyli przykadem stanu wyjtkowego, ktry ma dla nauki o prawie analogiczne znaczenie jak cud w naukach teologicznych . Jest to w sumie jedyny przykad teologii politycznej rozumianej jako paralele poj politycznych i prawnych podawany przez samego Schmitta, cho analogii takich mona stworzy wiele, co zreszt uczyni ponad 120 lat przed Schmittem francuski kontrrewolucjonista Louis de Bonald w tomie

drugim swojej synnej Teorii wadzy politycznej i religijnej (Thorie du pouvoir politique et religieux, 1796), krelc analogi midzy modelem rodziny, ustrojami politycznymi a eklezjologi rozmaitych wyzna chrzecijaskich . Jeli jednak bdziemy rozwaa caociowo koncepcje Carla Schmitta, szczeglnie porwnujc je z Glossarium zawierajcym rozwaania filozoficzne i teologiczne, ktrych brak w oficjalnych pracach prawniczych tego autora, to nie trudno doj do wniosku, e rozumienie teologii politycznej jako poszukiwania analogii midzy pojciami teologicznymi i politycznymi jest zdecydowanym spyceniem caej tej koncepcji. Wydaje si, e nie tutaj ley jej sedno. Std drugie rozumienie tego pojcia. Teologia polityczna to fideistyczne uznanie Boego objawienia za podstaw idei politycznych. Do niedawna patrzono na Schmitta tylko jako na tradycyjnego katolikaultramontanina . Ale istot teologii politycznej Carla Schmitta jest radykalny fideizm, a wic postawa dosy rzadka w ogle, a w myli konserwatywnej szczeglnie. W caej prawicowej refleksji politycznej motywy takie mona znale chyba tylko w dwch znanych scholiach Nicolsa Gmeza Dvili, ktry zreszt od Schmitta nie czerpa, ani go nawet nie cytowa i trudno powiedzie czy go w ogle czyta. Pierwsze z tych scholiw gosi: prdy historyczne zmierzaj w dobrym kierunku jedynie w okresie od V do XII wieku; drugie brzmi: Trzy faszywe kroki Kocioa to: arystotelizm, jezuityzm, komisja biblijna . Te dwa synne cytaty interpretowane s wanie jako pochwaa chrzecijastwa romaskiego, ktre w sporze awerroistycznym opowiada si po stronie fideizmu i z tych ultrareakcyjnych i kontrrewolucyjnych pozycji piorunuje wszystko co stao si od XIII wieku, cznie z tomizmem, jako ruchem racjonalistycznej rewolucji przeciwko Boej Tajemnicy . Jrgen Manemann trafnie ujmuje istot rzeczy: Schmittiaska teologia polityczna w istocie stanowi polityczn Logik Boga (Theo-Logik). Oznacza to, e posiada ona wymiar katechonu (katechontischen Dimension) . Czyli mamy tu dwie kwestie: Logi Boga oraz katechon. Logika Boga wskazuje nam na prowidencjalny charakter historii, ktrej kulminacyjnym punktem wydaje si by dla Schmitta katechon. Zasadnicze jest tu wic pojcie katechonu, ktre pojawia si w pismach Schmitta bezustannie . To bardzo rzadko dzi uywane sowo pochodzi z 2 Listu w. Pawa do Tessaloniczan, gdzie czytamy: Albowiem ju dziaa tajemnica bezbonoci. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustpi miejsca, wwczas ukae si Niegodziwiec, ktrego Pan Jezus zgadzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obrci [samym] objawieniem swego przyjcia (nam mysterium iam operatur iniquitatis tantum ut qui tenet nunc donec de medio fiat et tunc revelabitur ille iniquus quem Dominus Iesus interficiet spiritu oris sui et destruet inlustratione adventus sui, 2 Tes, 2, 7-8). Okrelenie ten, co teraz (qui tenet nunc) to po grecku wanie katechon (). Czyli katechon to kto/co, kto/co powstrzymuje wiat przed stoczeniem si w objcia Antychrysta, co bdzie

zwiastowa pocztek Apokalipsy i zniszczenia wiata . A wic katechonem jest ten, kto podtrzymuje istnienie wiata i zagradza drog szatanowi, ktry chce rozpocz dzieo apokalipsy. Pierwsi chrzecijanie gdy chrzecijastwo stao si ju religi pastwow katechon utosamiali z Cesarstwem Rzymskim, po upadku ktrego mia nastpi koniec wiata Tertulian pyta: Tantum, qui nunc tenet, teneat, donec de medio fiat. Quis nisi Romanus status, cuius abscessio in decem reges dispersa Antichristum superducet? . Innymi sowy, Schmitt uwaa, e Opatrzno na sposb prowidencjalny kieruje dziejami wiata za pomoc polityki, a zadaniem chrzecijanina jest y tak, jak gdyby jutro mia upa katechon podtrzymujcy istnienie i miaa nastpi Apokalipsa uwieczona ponownym przyjciem Chrystusa. By mone nawet katechon czy si z jakimi konkretnymi osobamipolitykami, ktrzy ratuj wiat przed upadkiem? Niektrzy autorzy sugeruj, e katechonem mg by Adolf Hitler, ktrego Schmitt postrzega jako ostatni lini obrony przed zwycistwem liberalizmu lub komunizmu . Ale ten pogld trudno udowodni. Zdecydowanie bardziej przekonujca jest literatura wskazujca na koniunkturalizm Schmitta, kierujcy nim gdy zapisywa si do NSDAP . Czytajc Schmitta mona postawi zreszt zupenie inne pytanie: czy katechon jest przed nami i naley go upatrywa w przyszoci, czy te ju by, ju przesta powstrzymywa i trwa wanie panowanie szatana w postaci liberalizmu i bolszewizmu? W Nomosie ziemi (Der Nomos der Erde im Vlkerrecht des Jus Publicum Europeum, 1950) czytamy bowiem wyranie, e za katechon uwaao si chrzecijaskie Sacrum Imperium niemieckich cesarzy . Skoro cesarstwo upado, to nadeszo panowanie Antychrysta? Czy kolektywnym Antychrystem jest laicka epoka nowoytna? Nie jest to wykluczone. Schmitt wielokrotnie podkrela radykalnie sprzeczny charakter chrzecijastwa i racjonalizmu, ktrego ostatecznym wyrazem jest wiat techniki . Czy uzbrojony w technik czowiek jest Antychrystem? Schmitt nie napisa nigdzie nic takiego expressis verbis. Ide tak wyraon wprost znajdujemy u wspominanego wczeniej fideisty Gmeza Dvili, ktr zawar w synnym scholium: antychrystem jest, prawdopodobnie, czowiek . Teologia polityczna to koncepcja oparcia caoci ycia take i politycznego - na wierze w ryche (to znaczy nieuniknione) zblianie si koca wiata. A wic cae ycie musi by tak postrzegane, e zblia si koniec tego wiata, jego wartoci i znaczenia. Mamy wic co w rodzaju Pascalowskiego zakadu, gdzie naley dokona egzystencjalnego wyboru pomidzy Bogiem a wiatem i gdzie nie istniej adne rozwizania porednie. Albo Bg, wiara, zbawienie; albo wiat, rozum, doczesno. Mamy tu wic klasyczny element awerroistyczny: skoro rozum i wiara nie mog uzgodni jednej prawdy, skoro rozum nakazuje y w tym wiecie i wtpi o yciu po mierci, a wiara nakazuje zaj si tamtym wiatem i potraktowa ten jako augustiaskie pielgrzymowanie przez pad ez, gdzie w kadej chwili moe nastpi bysk i rozpocznie si bitwa na polach Armagedonu, to trzeba dokona dramatycznego wyboru pomidzy wiar i

rozumem; pomidzy wiatopogldem religijnym a racjonalistycznoscjentystycznym. Dobrze wyczu to Heinrich Meier, ktry definiuje teologi polityczn Carla Schmitta w sposb nastpujcy: Teologia polityczna (jest A.W.), rozumiana jako teoria polityczna, ktra roci sobie prawo do tego, by opiera si na wierze w Objawienie Boga . A wic teologia polityczna opiera si na odrzuceniu zudy rozumu i bezwarunkowym przylgniciu do Objawienia; na przylgniciu do wszelkich prawd politycznych, spoecznych i moralnych, ktre wyaniaj si z Objawienia; na odrzuceniu wszelkich bada krytycznych Objawienia, refleksji hermeneutycznej, filologicznej i filozoficznej nad tym faktem. Sowa Jezusa Chrystusa przyjmowane s jako wiara pochodzca wprost od Boga. Z ust Boych zostao objawione wszystko, czego tylko czowiek potrzebuje na tym ndznym padole. Te pogldy Schmitta to dokadnie powtrzenie logiki w. Pawa, ktry gosi, e albo Zmartwychwstanie Chrystusa jest prawd i wiat przestaje by wany, a rozum zawodzi; albo Zmartwychwstanie jest faszem, a wic chrzecijastwo przestaje istnie . Carl Schmitt wielokrotnie stwierdza, e z teologii politycznej wynikaj fundamentalne dla jego refleksji koncepcje: decyzjonizm oraz teoria wroga i przyjaciela (Feind und Freund). I tak jest w istocie, decyzjonizm to zlaicyzowana idea suwerena jako ziemskiego odpowiednika Boga, ktry dokonuje ziemskich cudw (zawieszenie obowizywania prawa w imi racji stanu) tak jak Bg (chwilowe zawieszenie prawa natury = cud) . Podobnie zdaniem Schmitta miaoby by z podziaem na wroga i przyjaciela, ktry cho stanowi istot polityki, to pierwotnie oddaje podzia religijny na tych, ktrzy wyrzekli si rozumu i uwierzyli chocia to absurdalne i na tych, ktrzy nie uwierzyli. Naszymi przyjacimi s ci, ktrzy podzielaj z nami wiar w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa; naszymi wrogami s ci, dla ktrych jest to tak absurdalne, e wiar t odrzucaj. Przytaczany ju Meier pisze, e prawda Objawienia stwarza podzia na przyjaci i wrogw. Kto jej zaprzecza jest kamc. Kto poddaje j w wtpliwo, sucha podszeptw wroga. Kto nie opowiada si za ni, opowiada si przeciwko niej. W tym wanie prawda, do ktrej teologia polityczna roci sobie prawo, ujawnia swoj wszechobejmujc, wszechmocn wadz, zmuszajc do decyzji i wzywajc do rozstrzygni, ktrych nikt nie moe unikn . To pozwala nam zrozumie list Schmitta do Pierrea Linna ze stycznia 1948 roku, gdzie czytamy, e Egzystencjalizm Heideggera ze wszystkimi jego konsekwencjami jest dogbnie ateistyczny. To wanie Kierkegaard, chrzecijanin prawdziwie autentyczny, ojciec niewidzialnego kocioa, pozostaje ojcem i wielkim mistrzem i autentycznym rdem wszelkiego egzystencjalizmu; i egzystencjalizm Kierkegaarda jest jeszcze gbiej chrzecijaski, ni Heideggerowski jest ateistyczny . A wic zdaniem Carla Schmitta po stronie fideistycznej w sporze awerroistycznym stoj tylko ci, ktrzy przyjmuj w caej swojej totalnoci prawd objawienia i nie omielaj si jej weryfikowa rozumem, jak czyni

Kierkegaard; po stronie awerroistycznego rozumu s nie tylko ci, ktrzy prawd t wiadomie odrzucaj w caoci (ateizm), nie wierz w ni (agnostycyzm), przyjmuj czciowo (herezja), ale take ci, ktrzy prawd Objawienia prbuj weryfikowa dajc aby rozum przedstawi dowody. wiat dzieli si wic na przyjaci-fideistw i wrogw-racjonalistw posugujcych si rozumem w jakiejkolwiek formie. W tej perspektywie w. Tomasz z Akwinu jest wrogiem, gdy posuguje si rozumem i da synnych piciu dowodw istnienia Boga . Tomizmu nie ma u Carla Schmitta jako doktryny w znaczeniu: tak jakby go nigdy nie byo. S cytowani myliciele przedtomistyczni (augustianie); s cytowani myliciele nowoytni od Renesansu. Ale Tomasz nigdy nie istnia. Tak jakby nie byo epoki przejciowej zotej epoki scholastyki pomidzy augustiaskim fideizmem a nowoytnym racjonalizmem. Jest tylko kierkegaardowskie albo-albo: istniej wycznie czyste, ekstremalnie przeciwstawne pozycje fideizmu i racjonalizmu. By moe nie jest przypadkiem, e Carl Schmitt tak czsto wypowiada si przeciwko wszelkim koncepcjom prawa naturalnego . Z niektrych jego tekstw wynika, e to skutek oglnego zaamania wiary w Boga pod natarciem racjonalizmu w postaci techniki, co obrazuje synne stwierdzenie, e dla mylenia w kategoriach wartoci najwysz wartoci jest Bg, ale to ju si skoczyo (aber auch nicht mehr) . Z powodu wieloci podobnych wypowiedzi dosy powszechnie uwaa si, e filozofia polityczna Schmitta odarta jest z absolutu . W rzeczywistoci filozofia ta odarta jest nie z wszelkich wartoci, ale z idei majcych swoje korzenie w intelekcie i to take w polityce. Synny zarzut Straussa do Schmitta brzmi, e nie uj w swojej krytyce liberalizmu platoskiej idei sprawiedliwoci . Nie uj nie dlatego, e nie zrozumia przesania prawa natury zawartego w pismach ateskiego mdrca, ale dlatego, e bya to racjonalistyczna wizja wiata, gdzie recepty daje rozum, a nie fideistycznie pojte Objawienie. Katechon nie mieci si w obrbie Platoskiego dyskursu. Zdaniem Schmitta, prawo naturalne nie ma najmniejszego sensu, skoro struktura wiata nie ma rozumnego charakteru. Wedle fideisty, stworzenie wiata nie byo nadaniem materii racjonalnej formy z czego mona wyprowadzi racjonalistyczne prawa natury ale cudem. Boskie fiat stworzyo ca rzeczywisto ex nihilo i poza wszelkimi kategoriami ludzkiej rozumnoci. Stworzenie byo cudem, a cud ten istnieje nie dziki jakim prawom fizyki, matematyki, biologii czy chemii ktre umys mgby zbada i przenikn ale wycznie dziki ponadracjonalnej woli Boga, Jego asce. Tak jak jeden cud stworzy wiat, tak inny cud moe w przecigu uamka sekundy odmieni ca rzeczywisto . Fideista odrzuca synne stwierdzenie Barucha Spinozy, e nawet Bg nie moe zmieni prawa natury . Przecie te prawa istniej wycznie chwilowo i tylko dopty, dopki kolejny cud nie odmieni praw na ktrych spoczywa stworzenie. Cuda nie tylko zawieszaj obowizywanie praw natury; one je uniewaniaj, pokazuj ich pozorno, skoro caa nasza wiedza o rzeczywistoci w kadej chwili moe zosta uniewaniona.

Carl Schmitt jest radykalnym augustianist politycznym, ktrzy przeczy trwaej racjonalnej naturze rzeczywistoci. Wedle augustianizmu cud i aska w oka mgnieniu burz kompletnie wszystko, zaprzeczajc racjonalnemu charakterowi wiata i wszelkim prawom logiki . Dlatego dla Schmitta filozofia polityczna w rozumieniu klasycznym, czyli jako racjonalny namys nad rzeczywistoci, nie ma najmniejszego sensu. Co gorsza, racjonalna refleksja nad polityk prowadzi do supremacji rozumu nad wiar, co owocuje nie tylko nieudanymi syntezami takimi jak tomizm, ale przede wszystkim laicko-racjonaln filozofi polityczn Renesansu, Owiecenia czy Pozytywizmu. Wszystkie wielkie nowoytne ideologie liberalizm, socjalizm, komunizm s racjonalnie poukadane, wrcz sekciarskie w swojej rozumnoci i logice, czyli zakadaj poznawalno i plastyczno wiata. Tymczasem jedno Boskie fiat moe w kadej chwili postawi na gowie wszystko to, co wiemy o naturze rzeczywistoci! Cud moe zdarzy si w kadej chwili, a wtedy ludzki rozum zostanie zmiadony, podobnie jak i wszystko to, co wyprodukowa. Kada ze znanych nam ideologii okae si rwnie faszywa. Dlatego wanie w kadej chwili moe doj do owego katechonicznego wymiaru o ktrym pisze Jrgen Manemann, gdy zaamie si znana nam rzeczywisto, zaniknie katechon i nastpi apokalipsa uwieczona ponownym przyjciem Chrystusa. A wic trzeba wybra, wybra radykalnie jak w Kierkegaardowskim alboalbo. Czyli albo zaufa Bogu i przylgn do Objawienia, czekajc na katechona, ktry moe pojawi si w kadej chwili i poprowadzi wiernych do ostatecznej bitwy przeciw Szatanowi i jego racjonalnoci na polach Armagedonu, albo zaufa umysowi i wybra filozofi polityczn, ktra jest faszywa, gdy zajmuje si wycznie legitymizowaniem maych ludzkich interesikw materialnych i politycznych . To nowy, polityczno-religijny zakad Pascala. Schmitt wybiera bez wahania fideistyczn wiar i czeka na katechon , gardzc rozumnoci klasycznych i nowoytnych filozofw i ideologw. 3. Filozofia polityczna Leo Straussa Teologia polityczna, czyli refleksja nad polityk oparta na totalnym przylgniciu do prawdy Objawienia, to postawa gnozeologiczna kompletnie niezrozumiaa dla Leo Straussa. W synnej rozprawie Czym jest filozofia polityczna? (1959) czytamy: Przez teologi polityczn bdziemy rozumie nauki polityczne, ktre s ufundowane na boskim objawieniu. Filozofia polityczna jest ograniczona do tego, co dostpne dla pozbawionego wsparcia umysu ludzkiego (podkr. A.W.) . Filozofia polityczna i teologia polityczna wsplnie szukaj dokadnie tego samego: niezmiennego, niewzruszonego i uniwersalnego prawodawstwa na ktrym mona oprze sprawiedliwe i szczliwe ycie ludzkie i obywatelskie. Tyle tylko, e filozofia polityczna szuka tego umysem, a teologia polityczna przez poznanie Boga i jego koncepcji stworzenia . To albo rozum, albo wiara gdzie nie ma moliwoci syntezy np. w postaci teologii scholastycznej wskazuje, e Strauss przyjmuje awerroistyczn

myl o cisym rozdzieleniu rozumu i wiary, tyle, e w odrnieniu od Schmitta, opowiada si za bezgranicznym zaufaniem dla rozumu. Rzecz charakterystyczn jest, e Strauss nie unika tematu pnoredniowiecznego arystotelizmu i awerroizmu. Czy jest sam awerroist? To dosy trudne pytanie, gdy wyznaczenie granicy midzy arystotelizmem a awerroizmem nie jest proste. Z jednej strony awerroizm w pnoredniowiecznej refleksji sta si wyzwiskiem i pojcie to nabrao karykaturalnych rozmiarw, z drugiej wielu autentycznych awerroistw maskowao si udajc arystotelikw , w kocu linie demarkacyjne midzy awerroizmem a arystotelizmem nigdy nie zostay precyzyjnie wytyczone, choby w zasadniczym punkcie: co jest istot awerroizmu? Koncepcja tzw. dwch prawd? A moe racj ma Frederic Copleston, e istot tego kierunku bya wiara w niemierteln dusz wiata, na ktr skadaj si miertelne dusze indywidualnych ludzi i aby to jako pozornie pogodzi z ortodoksj religijn ogoszono koncepcj dwch prawd? . Wanie dlatego termin awerroizm nie jest jednoznaczny. Czy Leo Strauss by awerroist? Z pewnoci wypowiada si o nim rzadko. Za pierwszego awerroist, ktry przenis nauki Komentatora na grunt refleksji politycznej, powszechnie uwaa si Marsyliusza z Padwy . Pisarzowi temu Strauss powici niewielki esej w zbiorze Liberalizm staroytny i nowoytny (Liberalism Ancient and Modern, 1968), gdzie przedstawia go jako radykalnego ale konsekwentnego arystotelika, ktry gosi, e cele pastwa s doczesne (dobre ycie) i nie ma ono zadania zbawiania obywateli . Z tekstu tego nie dowiadujemy si jakie byy ewentualne zwizki Marsyliusza z awerroizmem. Co wicej, w Krytyce religii u Spinozy (Spinozas Critique of Religion, 1930) czytamy, e w chrzecijaskiej Europie wiedza o prawdziwym Awerroesie bya stopniowo zastpowana przez legend Awerroesa. Jest rzecz szczegln, e legendarnemu Awerroesowi przypisano pogld, e przyjemno jest najwikszym dobrem , w wyniku czego doszo do swoistej syntezy awerroizmu i epikureizmu w wielki antyklerykalny system filozoficzny. Zestawienie tych dwch fragmentw sugeruje, e Leo Strauss nie okreli si sam jako awerroista, gdy majc wiadomo, e czym innym bya filozofia Komentatora, a czym innym przypisywane mu pogldy, nie chce ryzykowa przyjcia pejoratywnej i w sumie nieokrelonej etykiety awerroisty. Leo Strauss woli uzna si za ucznia innych bezbonych filozofw, ktrych pogldy s jednak starannie okrelone: Epikura, Lukrecjusza i Spinozy. Omwieniu ich pogldw filozof powici swoj prac doktorsk, wspominan powyej Krytyk religii u Spinozy. Co ciekawego jest w tych filozofach? Wszystkich ich czy nie tylko niewiara w Objawienie, ale przede wszystkim w ycie pomiertne. Filozofia kadego z nich wychodzi od tego samego problemu: czy strach przed mierci i sdem Boym ma jakikolwiek sens? Kady z nich dowodzi, e mier jest kocem i mona j porwna do snu. Nie ma wic powodu aby si ba pieka, kar piekielnych, sdu Boga. Nie ma take cudw, ktre zaprzeczaj prawu natury. wiat

jest nie tylko racjonalny, jest take poznawalny dla ludzkiego umysu, a zarazem jest jedyn rzeczywistoci, jedynym wymiarem ludzkiej egzystencji . Nie bdzie przesad stwierdzenie, e waniejszy od samej treci ksiki o Spinozie jest napisany w 1962 roku (dla wydania anglojzycznego) wstp, w ktrym Strauss zawar rozliczne rozwaania autobiograficzne, ktre nawietlaj jego stan umysu gdy pisa t ksik. Bya to druga poowa lat 20-tych, a rzecz miaa miejsce w Republice Weimarskiej. Mody Strauss by zachwycony Niemcami z tamtej epoki. Jako mody yd czu si zagroony przez nacjonalizm i antysemityzm charakterystyczny dla niemieckiego imperializmu epoki postbismarckowskiej. Jeli Strauss czu si zagroony, to przez sabo Weimaru i grob jego upadku, co oznaczaoby restauracj idei imperialnej, a taka idea dla ydw zawsze moe by niebezpieczna. Weimar oznacza polityczne rwnouprawnienie, stanowi take dogodne miejsce do emancypacji poszczeglnych jednostek z gorsetu tradycji judaistycznych. Innymi sowy: Weimar patrzy na ludzi jako na abstrakcyjnych obywateli, a nie jako czonkw danej wsplnoty etnoreligijnej . Leo Strauss by wtenczas zwolennikiem radykalnej emancypacji. Judaizm jako religia, praktyki religijne, zakazy i nakazy wszystko to dla liberalnego modego yda byo przesdem . Strauss zastanawia si jedynie nad tym czy przyj program radykalnego roztopienia si pord Niemcw (asymilacja), czy przyczenie si do laickiego syjonizmu, aby stworzy pastwo narodowe takie, jakie maj wszystkie normalne narody. Obydwie te koncepcje czyo wsplne przekonanie, e straszne przeklestwo rzucone na ydw byo nonsensem o ile czy si je z Bosk kar za grzechy ojcw . ydostwo nie jest problem religijnym, opatrznociowym to jedynie kwestia nabytej kultury, ktra staa si problemem politycznym. Trzeba wic albo sta si Niemcem w Niemczech, albo ydem w odbudowanym Izraelu. Nie ma nic gorszego ni by odmiecem, by innym ydem w Niemczech . We wstpie z 1962 roku znajdujemy take informacje dotyczce stosunku modego filozofa do religii. Dowiadujemy si ze, e Darwin zniszczy najsolidniejsze fundamenty teologii, gdy z jego biologii uczymy si jakie jest pochodzenie czowieka, i niemoliwe s cuda, niemoliwa jest niemiertelno duszy i zmartwychwstanie cia, w wyniku czego rozpada si caa substancja wiary ydowskiej; teoria ewolucji prowadzi do wniosku, e uprzednia wiara w objawienie si transcendentnego Boga musi teraz by rozumiana jako dzieo ludzkiej imaginacji , czyli sam Bg jest dzieem rozumu ludzkiego . Nie chcemy przez to powiedzie, e Leo Strauss by jakim wulgarnym ateist czy materialist. Przyjmuje podobny pogld religijny co jego staroytni i nowoytni filozoficzni mistrzowie: pewn posta agnostycyzmu, polegajc na tym, e filozof osobicie nie wierzy w istnienie Boga, ale nie wyklucza, e istnieje jaki byt, ktry mona nazwa Bogiem, ale na pewno nie ma on nic wsplnego z Bogiem o ktrym

opowiadaj religie objawione. Bowiem to nie Bg jest sprzeczny z rozumem; sprzeczne jest Objawienie. Strauss pisze o Spinozie: Zgodnie z tradycj Epikura, uwaa on, e naley oddzieli istot religii (jego krytyka dotyczy jednak tylko religii objawionej), od strachu i marzenia (imaginacja); przesanie objawienia od strachu, zawarto objawienia od imaginacji. Chodzi mu o to, aby literatur opisujc religi objawion podzieli na t, ktra uczy prawdziwej bojani Boej i na t, ktra uczy przesdnej bojani Boej, rozrnia pomidzy bojani Bo, a niewolniczym stanem umysu, pomidzy bojani Bo, a ludzkim strachem . Leo Strauss jest wic gotw dopuci moliwo istnienia jakiej uproszczonej, adogmatycznej religii naturalnej, ktra nie czy si z jakkolwiek ortodoksj, tak jak dzieje si to np. u Martina Bubera . Ojcem susznego pogldu na Boga, tym, ktry stworzy nowoczesne spojrzenie na religi by Baruch Spinoza, ktry oddzieli rozum od wiary, zostawiajc przy tym jakie szcztkowe elementy wiary w Boga, ale wywodzc idee moralne z prawa naturalnego, a nie z Biblii. Zasug Spinozy jest przede wszystkim to, e zdradzi judaizm, zapar si swojego ydostwa, ogaszajc si czowiekiem. Stworzy filozoficzno-synkretyczny pogld na wiat pod ktrym moe podpisa si czowiek kadego wyznania, wyksztacenia i pozycji spoecznej. Dziki temu tysicletni antagonizm midzy judaizmem a chrzecijastwem waciwie znika. Nowy koci chce przeksztaci ydw i chrzecijan w istoty ludzkie . Spinoza jest wic postrzegany jako ojciec pastwa laicko-liberalnego: on pojmuje pastwo cakowicie w kategoriach wadzy politycznej, czyli oddziela je od religii i moralnoci, a tak pojte pastwo stawia ponad religi . Zarazem jest na tyle rozumny, i widzi, e plebs jest sfanatyzowany. Dlatego te nie dopuszcza myli o demokracji czy powszechnym prawie wyborczym; wie, e idea cakowitej emancypacji jest ide arystokratyczn. Liberalizm nie jest dla mas, jest dzieem elit i jest przeznaczony dla elit. A wic Leo Strauss definiuje si jako arystokratyczny libera, ktry chce powierzy wadz owieconym elitom, ktre s wolne od przesdw religijnych. Czy to jest w ogle program konserwatywny? Wprost przeciwnie, to jest nic innego ni stary program Voltairea, sprowadzajcy si do stwierdzenia, e rzdzi ma owiecona elita i sprawowa wadz nad sklerykalizowanymi masami, ktrych nie da si ucywilizowa . Z kolei idea stworzenia nowego wiata, gdzie dziki umysowej rewolucji nie bdzie wicej narodw i religii, lecz powstan abstrakcyjni ludzie wyrwani z korzeni tradycji to nic innego, anieli powtrzenie modzieczego programu Karola Marksa na rozwizanie Judenfrage . Z kolei tez, e Bg jest dzieem samowiadomoci czowieka znajdziemy w lewicowej interpretacji Hegla . W sumie pozwala to nam okreli Straussa przed II Wojn wiatow mianem liberaa, cho sceptycznego co do demokracji i spoeczestwa masowego.

Dowiadczenie II Wojny wiatowej, a szczeglnie zbrodnie hitlerowskie na jego rodakach, zmusiy Leo Straussa do ponownego przemylenia swoich pogldw. W pracach powojennych zanika liberalny optymizm, ktry znajdujemy na amach pracy doktorskiej o Spinozie. Zasada demokracji nie doprowadzia do zwycistwa liberalizmu, lecz totalitaryzmu. Z liberalnej wizji prawa wyonia si koncepcja sprawiedliwoci jak u sofisty Trazymacha z Platoskiego Pastwa . Konfrontacja z totalitaryzmem zmusia Straussa do zrewidowania swoich liberalnych pogldw. Zamiast wolnoci od religii na miejsce czoowe w jego refleksji wysuna si kwestia prawa naturalnego i odwiecznych wartoci, ktre powinny przywieca czowiekowi w jego yciu . Ten nowy centralny punkt jego filozofii znamionuje ewolucj Straussa z pozycji zdecydowanie liberalnych, na pozycje liberalne politycznie, ale konserwatywne kulturowo . Zmiana wiatopogldu politycznego nie pocigna za sob ewolucji filozoficznej czy gnozeologicznej Straussa. Dowiadczenie totalitaryzmu spowodowao jedynie, e przesta on wierzy, e umys ludzki moe swobodnie poszukiwa koniecznych mu prawd. Zamiast liberalnej formuy libre examen pojawia si racjonalizm o charakterze teleologicznym, ktry nie rozwija si w dowolnym kierunku, lecz zawsze ku poznaniu prawdziwego nomos, czyli prawa naturalnego, ktre zapewnia dobre ycie. Std te zwrot ku Grekom, ktry obserwujemy w pniejszych latach ycia Straussa. Tradycja grecka to wanie jest dokadnie to, czego szuka ten filozof: znalezienie nomosu, istoty czowieczestwa za porednictwem samego rozumu ludzkiego . Idea pozostaje bowiem niezmieniony: kosmopolityczne spoeczestwo ludzkie, oparte na filozofii, bez podziau na yda i Greka . Leo Strauss wielokrotnie przy tym podkrela, e rozum wielkich greckich klasykw jest rewolucyjny w stosunku do tradycyjnego kulturowego status quo. Rozum odrzuca tradycyjne mdroci, obyczaje, mity religijne . Filozoficzny rozum nie ma charakteru tradycjonalistycznego, przeciwnie, rozum jest nowatorski. Ten konserwatyzm nie tkwi w tym, e zachowuje on tradycyjne wartoci, legitymizowane przez idee religijne; jego konserwatyzm polega na tym, e rozum filozoficzny odnajduje wartoci wieczne na ktrych opiera si dobre ycie. Rozum filozofa odnajduje wartoci metahistoryczne, aktualne zawsze i wszdzie. I z tych pozycji piorunowany jest wiat nowoytny. Std synna debata Straussa z historyzmem, ktry jest czym w rodzaju nowoytnego odpowiednika mitu i tradycji wiata antycznego . Historyzm gosi, e wszystkie wartoci maj charakter zmienny i ulegaj transformacji wraz ze wiadomoci spoeczn, czyli z kultur. Tymczasem filozoficzna klasyczna koncepcja dobrego ycia jest metahistoryczna, gdy odkry j rozum ludzki, ktry przenikn istot natury ludzkiej, ktra jest prawdziwa zawsze i wszdzie . I tu wanie tkwi podstawowy zarzut Straussa wobec liberalizmu, ktry si zdegradowa od swojej pierwotnej formy, gdy opiera si na niewzruszonych prawach natury, w intelektualnego potworka wynikego z arbitralnej woli ludzkiej, ktra

tworzy rozmaite koncepcje ludzkich natur, praw czowieka w zalenoci od popularnego akurat pogldu czy zapotrzebowania politycznego. Prawa czowieka opieraj si na koncepcji uprawnienia (rights). Ide t wprowadzi do filozofii Thomas Hobbes , a w jej wyniku prawo natury przestao mwi o tym jak dobrze y i czym jest owo dobre ycie, przeksztacajc si w coraz to dusz wyliczank rzekomych naturalnych uprawnie . Swoj refleksj w temacie natury ludzkiej i nomosu rozum ujmuje w postaci filozofii politycznej, ktrej centralnym tematem jest sprawiedliwe spoeczestwo i pastwo . Innymi sowy: istot konserwatyzmu Leo Straussa jest przekonanie, e istnieje wieczne i uniwersalne prawo, dziki ktremu moliwe jest dobre ycie, a nomos ten czowiek poznaje nie dziki religii, lecz wasnemu rozumowi. Mimo e Leo Strauss staje si kulturowym konserwatyst, korze jego rozumowania ewidentnie ma rdo w awerroizmie, gdy to sam rozum ma pozna zasady filozofii politycznej. Religia, szczeglnie Objawienie, nie jest do tego potrzebne. Co wicej, moe ono rozumowi przeszkadza, tak jak mity religijne przeszkadzay Grekom w zrozumieniu tego, co mwi do nich Sokrates. Objawienie jest wic mitem i obiektywnie przeszkadza w ustanowieniu sprawiedliwego i rozumnego porzdku, czyli stworzenia wiata, gdzie ludzie bd dobrze yli. Dlatego te Strauss by zawzicie krytykowany przez tych, ktrzy podstaw konserwatyzmu widzieli w religii . Religie objawione nie stanowi problemu w swoich treciach moralnych, gdy w praktyce gosz to samo prawo naturalne co filozofia (tyle, e jest ono tu postrzegane jako stworzone przez Boga). Ich problematyczno tkwi w sferze ustrojowo-politycznej. Strauss obawia si nietolerancji politycznej jak nios ze sob religie objawione. Dlaczego? Odpowied wydaje si by banalnie prosta i nie majca jakiej wielkiej podstawy filozoficznej: Strauss jest przecie ydem, a wic przedstawicielem wyznania radykalnie mniejszociowego w wiecie zachodnim. Jeliby w tym wiecie ustanowi teokracj, podnie ktr z religii do rangi pastwowej i oficjalnej, to na pewno nie bdzie ni judaizm ani w Niemczech, ani w Stanach Zjednoczonych. Mwic wprost: Strauss panicznie boi si konserwatywnego pastwa rozumianego jako sojusz Tronu i Otarza, gdy jego wyobraenie tego wiata jest identyczne jak u rewolucyjnych liberaw i zawzitych antyklerykaw: nietolerancja, inkwizycja i pogromy. Leo Strauss jest obciony swoim ydowskim pochodzeniem, ktre wytwarza w nim instynktown awersj do katolicyzmu politycznego, czy jakiegokolwiek innego kocioa pastwowego. Skoro judaizm jest religi wybitnie mniejszociow, to jedynym systemem ekumenicznym pozostaje filozofia polityczna oparta na prawie natury. Ta optyka warunkowana wzgldami osobistymi nakazuje Straussowi jednoznaczne opowiedzenie si w sporze awerroistycznym za nowoytnikami i racjonalistami, nawet jeli razi go ich prymitywny w formie i treci antyklerykalizm . Opowiedzenie si za Arystotelesem,

dodajmy za Arystotelesem w czystej postaci, gdzie nie jest znane Objawienie prowadzi go do negacji tomizmu. Tak jak Carl Schmitt postrzega tomizm jako system, gdzie wiara zostaa pokrzywiona i znieksztacona przez racjonalizm, tak Leo Strauss tomizm postrzega jako racjonalistyczn filozofi arystotelesowsk, zepsut przez wiar (nieracjonalno). Std tak charakterystyczne dla Straussa prby odebrania tomizmowi i scholastyce miana filozofii. Leo Strauss chce wic nam powiedzie, e teologia jest racjonaln nauk o mitach, a wic racjonalnym dyskursem o nieracjonalnej (nie)rzeczywistoci. Pogld ten prowadzi do dziwacznych skutkw praktycznych, gdy oznacza on przyjcie tezy, e w redniowieczu nie byo w Europie ani jednego filozofa, a jedynie sami teologowie, ktrzy nie posugiwali si w peni rozumem. Strauss przyjmuje t dziwaczn optyk odrzucajc ca tradycj biblijn i redniowieczno-chrzecijask jako niefilozofi - co powoduje, e z 1000 lat midzy upadkiem Rzymu a Nowoytnoci zostaj mu tylko myliciele niechrzecijascy: Majmonides, Al-Farabi i Awerroes . Co ciekawe, Majmonides i Al.-Farabi s filozofami, cho ten pierwszy by wierzcym i praktykujcym ydem, a ten drugi muzumaninem. Nie moemy tego wyjani inaczej, jak tylko fobi do chrzecijastwa. *** Przy tak radykalnej separacji rozumu i wiary ktrej nie powstydziby si ateista naukowy teologia polityczna i filozofia polityczna nie maj gnoseologicznych wsplnych punktw stycznych. Carla Schmitta i Leo Straussa czy zatem tylko jedno: wsplna niech do opcji centrowej, czcej rozum i wiar, czyli do w. Tomasza z Akwinu. Adam Wielomski

Anda mungkin juga menyukai