W dunglach Zieleni
In Green 's Jungles
Ksiga Krtkiego Soca Tom 2
Przeoy Wojciech Szypua
Saliki.
Gorak sierant najemnikw.
Grandecitta miasto we WHORLU DUGIEGO
SOCA, w krainach niebios.
Hiacynt pikna Vironka, ona JEDWABIA.
Hierax bg mierci we WHORLU DUGIEGO
SOCA.
INCANTO imi, pod ktrym dawny rajan
Gaonu jest znany w BLANKO (take imi starszego
brata INCLITO, zmarego w dziecistwie).
INCLITO najbardziej wpywowy obywatel
BLANKO.
JAHLEE pierwszy inhumi ocalony przez
INCANTO i Wieczorn Pie.
JASZCZURKA wyspa leca na pnoc od
NOWEGO VIRONU, na ktrej stoi papiernia ROGA.
Patere JEDWAB calde VIRONU w czasie, gdy
kolonici odlatywali na BKIT; nazywany take
calde JEDWABIEM.
Kam syn CIGNA. Ma dwa lata.
Krait inhumi, ktry wycign ROGA z jamy w
ziemi.
KRTKIE SOCE gwiazda, ktrej wzejcie na
niebo rozpoczyna nowy dzie na BKICIE i
ZIELENI. Wok niej orbituje WHORL".
Kapitan Kupus dowdca najemnikw.
Patere Kwezal od dawna nieyjcy inhumi, w
swoim czasie prolokutor VIRONU.
mody
chem
z
VIRONU,
niepenosprawna crka Marmur i Piciaka.
Olmo mae miasto lece nieopodal SOLDO.
kobieta
obdarzona
mocami
nadprzyrodzonymi, wnuczka Marmur.
Patere Petwa wiekowy, od dawna nieyjcy
augur z Vironu.
Pokrzywa ona ROGA, matka CIGNA,
Racicy i SKRY.
Poliso zagraniczne miasto lece nieopodal
BLANKO.
Qarya wioska CIGNA na ZIELENI.
Quadrifons
jeden
z
aspektw
ZEWNTRZNEGO we WHORLU DUGIEGO
SOCA.
Racica brat SKRY, jeden z synw-bliniakw
ROGA.
RAJAN tytu przysugujcy wadcom Gaonu, tu
czsto uywany jako imi wasne.
Patere Remora gowa Odamu Obrzdku
Viroskiego na BKICIE.
Diuk Rigoglio wadca SOLDO.
Rimando jeden z posacw wybranych przez
INCLITO.
Szeregowy Rimo onierz ordy BLANKO.
RG papiernik z NOWEGO VIRONU, ktremu
polecono sprowadzi JEDWABLA na BKIT.
Salica starsza kobieta, matka INCLITO.
Ssiedzi nazwa rodowitych rozumnych
mieszkacw BKITU, uywana na zachodnim
kontynencie. Inaczej: Zaginiony Lud.
Sborso robotnik na farmie INCLITO.
Schiamazza starsza suca w domu rodzinnym
Saliki.
Scylla bogini z WHORLA DUGIEGO
SOCA, patronka VIRONU, czsto nawiedzajca
INCANTO w snach (take potwr morski z whorla
czerwonego soca).
Kapitan Sfido oficer z SOLDO.
Shauk syn CIGNA. Ma trzy lata.
Generalissimus Siyuf dowdca ordy Trivigaunte.
Sklerodermia kolonistka z VIRONU, obecnie ju
nie yje.
SKRA jeden z synw-bliniakw ROGA.
Dzielnica Soca dzielnica, w ktrej znajdowa
si manteion JEDWABIA.
SOLDO najwiksze z miast zaoonych przez
kolonistw z Grandecitta.
albo
przynajmniej
pogrozi
nieprzyjacielowi z waw ale jeli ruszysz z nimi na
pnoc, kawaleria diuka w p godziny rozniesie was
w py. Cokolwiek by si dziao, nie wypuszczaj ich z
miasta. Poka diukowi Rigoglio, e nie jeste
1
Nowy pocztek
Znw mam papier, a w maej buteleczce zostao
jeszcze sporo atramentu. Jestem zreszt przekonany,
e waciciel sklepu dostarczyby mi wicej, gdybym
go o to poprosi. To zdumiewajce, jak wiele moe
znaczy jedna mama libra papieru dla czowieka,
ktry wytwarza ogromne jego iloci.
To miasto ma mury obronne. Nigdy przedtem nie
byem w miecie, ktre byoby obwiedzione murem.
Nie jest to wysoki mur widywaem wysze,
znacznie wysze ale za to otacza cae miasto, z
wyjtkiem tych dwch miejsc, w ktrych rzeka
wpywa do miasta i z niego wypywa.
Wydaje mi si, e nie jest to ta sama rzeka, ktr
mielimy na poudniu; ta pynie szybko i cicho,
chocia niewykluczone, e miejski haas po prostu
zagusza jej odgosy. Woda jest ciemna, jakby
rozgniewana.
Nasza leniwa poudniowa rzeka zawsze si
umiechaa, a czasem miaa w gos; przeskakujc
przez gazy, odsaniaa koronkow halk z biaej
piany. yy w niej krokodyle a w kadym razie
istoty, ktre my nazywalimy krokodylami: smuke
szmaragdowe jaszczury o poyskliwych ciaach,
by nie moe.
Zanim zapomn, powinienem napisa, e to, co
mj dobry przyjaciel Cugino nazwa pnczem", na
Zieleni nazywalimy lian". Ziele to whorl
stworzony dla drzew, ktre uporay si tam ze
wszystkimi problemami poza problemem lian.
Waciwie mona by nazwa Ziele whorlem
stworzonym z drzew: porastaj ca jej powierzchni
z wyjtkiem nagich ska na urwiskach i szczytach
najwyszych gr oraz biegunw (czy jak tam
naleaoby nazwa te obszary skute lodem). A i tam
zaczynaj pomalutku zapuszcza korzenie.
We Whorlu" mielimy biegun wschodni i
zachodni dwa pylony, pomidzy ktrymi rozcigao
si dugie soce. Dlatego wci mwimy (zarwno
tutaj, jak i na Zieleni) o wyimaginowanym biegunie
zachodnim, w stron ktrego zmierza krtkie soce,
i rwnie fikcyjnym biegunie wschodnim, z ktrego
pono przybywa. Z pokadu ldownika wida, e to
wszystko nieprawda. Nie ma takich miejsc.
Kolorowe whorle nie s cylindryczne, cho zwykle
tak je sobie wyobraamy, lecz kuliste; mona by
powiedzie, e kady z nich ma umowne bieguny"
na dole i na grze. Oznacza to, e gdyby jaki uczony
chcia zbudowa model
whorla, musiaby
przeprowadzi przez bieguny" o, na ktrej whorl
by si obraca. Ta o wystawaaby nad powierzchni
niby ogromny roen, na ktry nadziano whorl.
ci o pomoc.
Wszystko si we mnie wyrywao, eby
odpowiedzie tak", eby zapewni go, i jestem
gotw do koca ycia harowa w kanaach, jeli
tylko takie jest jego yczenie.
Nie mog odparem jednak. Jestemy tu
uwizieni.
Bya to niewiarygodnie idiotyczna odpowied, jeli
wzi pod uwag fakt, e za jego plecami (a
czciowo take przez jego plecy) widziaem otwarte
drzwi.
On take zerkn w ich kierunku.
Istotnie, ci, ktrzy was pojmali, mogliby si
rozzoci.
Mam nadziej... Nie, waciwie to nie gra roli,
ale nie chciabym tu zostawia przyjaci. Mogliby
pj z nami?
Pokrci gow.
Rozumiem, e nie... Moe chocia mj syn?
Nie.
Zdylimy ju wyj za drzwi, ktre z hukiem si
za nami zatrzasny.
Obudz si mruknem, chocia przede
wszystkim obawiaem si, e oskot cignie jakiego
inhumiego.
Chcemy, ebycie wszyscy si obudzili.
Przejrzeli na oczy.
I zdali sobie spraw z niebezpieczestwa? Na to
wic gow.
Tak mi si przynajmniej wydaje, cho mog si
myli cign. Nawet jeli zrobisz to, o co ci
prosimy, i tak moe znw zosta zablokowany. Taki
jest najbardziej prawdopodobny rozwj wydarze.
Ale nastpi to dopiero po paru latach
zasugerowaem.
Istotnie. Tyle e to bez znaczenia. Najwaniejsze
jest to, e jeli ty go odblokujesz, moe ju na zawsze
pozosta otwarty.
Chyba si wtedy umiechnem, i by to umiech
peen goryczy.
Sdzisz, e mam jak cudown moc?
Jeli ty tego nie wiesz, to ja tym bardziej nie
bd wiedzia odpar z powag.
Weszlimy do budynku, ktry by w jeszcze
gorszym stanie ni wikszo domw w tym miecie
ruin: zostaa z niego tylko pozbawiona dachu skorupa
o przysypanej kamieniami pododze. Zapytaem, czy
to std wejdziemy do kanaw.
Nie. Rwnie dobrze moglimy si dosta do
rodka z podziemnej sali, w ktrej bye uwiziony.
Zejcie, ktrym si posuysz, znajduje si daleko
std. Masz co przeciwko temu, ebym dotkn
twojej twarzy? Byoby dobrze, gdyby mi na to
pozwoli.
Zgodziem si, on za namaci mi oba policzki
sodko pachncym olejkiem, ktrego aromat zdawa
Z pistoletu?
Nic nie odpowiedziaem, a Inclito mwi dalej:
Masz szczcie. Czowiek trafiony kul z
pistoletu zwykle umiera. Jedwab jest do ciebie
podobny. Tak wynika z jego ksiki. Nie jest
onierzem, ale te walczy. Czasem strzela z igowca.
A czasem walczy lask.
Postuka batem w mj kostur.
Cokolwiek o mnie mylisz, nie jestem
Jedwabiem. Nie chc ci okamywa.
Ani ja nie chc ci do tego zmusza, Incanto.
Jeste moim bratem, ale nie bdziemy walczy.
W tym miejscu Inclito zacz si rozwodzi nad
swoj karier wojskow, ktra bya duga i bogata.
Przejechalimy moe z mil, zanim zmieni temat:
Chciabym zasign twojej rady, Incanto. Prosi
ci o pomoc. Nie wiesz zapewne, dlaczego to robi.
Mog prbowa si domyli.
Nie ma potrzeby. Sam ci powiem. Doradzam
wszystkim w Blanko. Tumacz im, jak wiczy. Jak
walczy. Mwiem ci, e si spotykamy. Takie
zgromadzenie nazywa si corpo". Ludzie chc
wiedzie rne rzeczy, wic sigam w gb mojej
gowy i im mwi. Inclito wykona gest, jakby
wyciga sobie co z ucha. Ale nie mam nic wicej
do powiedzenia. Pustka w gowie. Dlatego ci
prosz.
Mdry czowiek stwierdzi Oreb. Zerwa si do
nie artuje.
Mieszkasz z matk?
Skin gow.
Miaem ci powiedzie, kogo zastaniemy w domu
i komu ufam. Zaczn od matki i crki. Moe jest tam
szpieg, a moe nie, ale one na pewno s poza
wszelkim podejrzeniem. Widzisz mj dom?
Nie wiem, czy patrz na ten, co trzeba
przyznaem. Miaem przed sob skupisko niskich,
pobielonych budyneczkw, przesonitych rzdem
smukych drzew niczym kolumnad.
Kiedy przylecielimy, dostaem dobr ziemi
westchn Inclito. Wspczuli mi, bo straciem
Zitt. Potem wspieraem ich przy rnych okazjach.
Pomagaem miastu w czasie wojny, wic corpo
gosowao, ebym dosta dodatkow ziemi. Nie
mogem z niej korzysta, bo jest za daleko, wic
zamieniem si z ssiadem. Dwa do jednego. On
dosta dwa razy wicej ni mi odda. Inclito
wyszczerzy zby w umiechu. Niezbyt korzystna
transakcja, co? W takich sprawach jestem jak
dziecko.
Wydawao mi si, e dobrze go rozumiem.
Dostae dobr ziemi?
Naturalnie. Nie gorsz od tej, ktr ju miaem.
O, tam. Wskaza rk. Za to oddaem gorsz. I
daleko od Blanko. Nie podobaa mi si.
Milczaem, wsuchany w nocn cisz, i czekaem,
2
Opowieci przed kolacj
Jest, jak sdz, wczesne popoudnie. W beczce
odwiedzi mnie niezapowiedziany go.
Prbowaem j ugoci jak najlepiej. Nie skarya
si. Zostawia mi nawet may medalion, wykonany
jak twierdzi ze szczerego zota. Wci czuj zapach
jej perfum.
Ale nie uprzedzajmy wypadkw.
Poniewa bardzo dobrze pamitam paac calde w
Starym Vironie, dom Inclito zrobi na mnie zapewne
mniejsze wraenie ni na przecitnym gociu.
Prawd mwic (a o prawd musz dba nade
wszystko), nie umywa si nawet do mojego paacu w
Gaonie do tego paacu, o ktrym z caego serca
staram si zapomnie, tak jak i o stylu ycia, ktre w
nim wiodem.
Dom powsta na fundamentach bdcych dzieem
Zaginionego Ludu, nadbudowanych cegami, z czego
Inclito jest niezmierne dumny. Od zewntrz mury
zostay otynkowane i pobielone, w rodku natomiast
wci wida, gdzie pradawny kamie czy si ze
wie czerwon ceg. Aby jednak odda Inclito
sprawiedliwo, musz przyzna, e pokoje w domu
s przestronne i opatrzone licznymi duymi oknami.
drwala.
Nie jestemy w sdzie zadudni basem Inclito.
Obiecuj, e to koniec pyta odpara z
umiechem jego matka. Pozwl jednak, e co
jeszcze ci powiem. Nie zamierzam ci przy tym
urazi.
Uspokoiem j, e przed kolacj nie jestem skory
do obraania si.
No wic gdyby Inclito, mj sawny syn, nie
opowiedzia mi o tobie wczeniej, pomylaabym, e
jeste czarownikiem. Kiedy byam maa, takich jak ty
nazywalimy strego. Ucieszyabym si z przybycia
czarownika, bo w dogodnym momencie mogabym
go poprosi o amulet, ktry zapewniby mi zdrowie.
A z tak twarz, tego jestem pewna, byby dobrym
czowiekiem. Nawet jako strego.
Wobec tego auj, e nim nie jestem, pani.
Gdybym tylko mg, z radoci przywrcibym ci
zdrowie.
Moesz si za ni pomodli zasugerowaa
Mora.
Rzeczywicie. Tak zrobi.
Fava si umiechna. Jej umiech wyda mi si
zarazem pocigajcy i zoliwy a w kadym razie
figlarny.
Chciaabym, ebymy zagrali w nasz gr.
Wiem, e jeste ode mnie starszy, Incanto, ale jeli
bardzo adnie ci poprosz, zgodzisz si?
sw.
Z twoich sw jasno wida, jak le dzieje si
ubogim mieszkacom Soldo stwierdzi Inclito. Ta
rodzina przez szesnacie lat stracia ca ziemi i
teraz goduje. Staramy si, eby u nas nie dochodzio
do takich sytuacji.
Rozejrza si, jakby prowokowa nas do dyskusji,
ale nikt nie podj tego wtku.
To si wydarzyo dwa lata temu? upewnia si
jego matka. Sama bya wtedy dzieckiem, Favo.
Fava pokiwaa gow i spojrzaa na Mor, ciekawa,
co powie. Trudno byo nie zauway, jaki stanowi
kontrast: Mora, wysza od niejednego mczyzny,
niemal groteskowa w niebieskiej sukience i makijau
i Fava, o poow mniejsza i jeli nie pikna, to z
pewnoci atrakcyjna dziki przeszywajcemu
spojrzeniu i zarowionym policzkom.
Moim zdaniem zachowaa si bardzo
przyzwoicie, Favo stwierdzia Mora niskim,
leniwym gosem. Chocia nie wszyscy tak uwaaj.
Fava z umiechem zwrcia si w moj stron.
Jeste tu chyba najstarszy, Incanto, a mj obecny
gospodarz twierdzi, e bardzo mdry z ciebie
czowiek. Czy moemy usysze twoj opini?
Gdybym by mdrcem, nie wygosibym adnej
opinii, nie wysuchawszy opowieci do koca.
Poniewa jednak nim nie jestem, przyznaj, e
wydaa mi si interesujca, zwaszcza w czci
pierwszy.
Nie. To by byo kamstwo. Bogowie by si
zorientowali, kapitanie. Sdzia te by je przejrza.
Wyszedem. Potem przyszed do mnie mj
sierant. Obejrza bro braci. Ze strzelby Volto kto
strzela: komora bya pusta i mierdziaa prochem. Z
broni Mano nie oddano ani jednego strzau. Sierant
zapyta, czy ma o tym powiedzie majorowi, ja za
odparem, e naturalnie tak, bo sprawa i tak moe si
wyda, a wtedy bdzie z nim le.
Wrciem do Mano.
Dlaczego podmienie strzelby? zapytaem.
le to wyglda.
Wcale ich nie podmieniem stwierdzi i dopiero
wtedy wszystko mi opowiedzia.
Kiedy rozpozna w zmienniku brata, ten podnis
strzelb i przystawi j sobie do piersi.
Mia takie dugie rce wyjani mi Mano ale i
tak nie mylaem, e mu si uda. Nie sdziem, e
dosignie spustu. Zaczem si mia. Nigdy sobie
tego nie daruj. Wymiaem go, a on pod wpywem
impulsu pocign za cyngiel.
Nie pogrzebalimy jeszcze Volto, a od chwili
zgonu mino do czasu, eby stenie ustpio.
Wziem jego strzelb, przystawiem trupowi do
piersi i zapaem go za rk. Strzelba miaa krtk
luf, a Volto by wysoki i dugorki. Kiedy wycign
rk, o tak... Mg to zrobi.
3
Wspomnienie matki: Zza grobu
Mj syn opowiedzia o wojnie, ktr wszyscy
pamitamy. Ja opowiem o innej, toczonej pod dugim
socem. Ledwie wyrosam z lat dziecicych, gdy ta
wojna wybucha.
Ledwie wyrosam z dziecicych lat, ale ju
zdyam sta si obiektem zalotw dwch
modziecw: Turco i Casco. Wolaam Turco. Do
dzi pamitam, jak siadywalimy pod drzewkami
pomaraczy, mwic o mioci i wsplnej rodzinie.
Kiedy teraz o tym myl, wydaje mi si, e czsto tak
rozmawialimy, ale to niemoliwe, bo w moich
wspomnieniach drzewka zawsze kwitn. Jakie
dugie byy wtedy lata!
Nadesza wojna. Zamony Casco mg sobie
pozwoli na zakup piknego konia, wstpi wic na
sub do kawalerii. Przyjecha si ze mn poegna,
zanim uda si na front. Dochodzio chyba poudnie,
leaam w swoim pokoju. Do tej pory sysz, jak
puka do drzwi i jak nasza starsza suca mruczy co
4
Moja historia:
Czowiek z czarnym mieczem
Nic nie wiem o Grandecitta. Nie mam te pojcia,
jakie miasta widzielicie przed odlotem z Whorla",
ty, Inclito, i twoja matka. Mimo to wtpi, by ktre z
nich przypominao Miasto Inhumich na Zieleni.
Zanim przejd do jego opisu, nadmieni, e jest tam
bardzo gorco i czsto pada deszcz. Nie zapominajcie
o tym, kiedy bdziecie mnie sucha.
Nie zbudowali go inhumi, nie lubi bowiem
narzdzi i nie potrafi si nimi naleycie posugiwa.
Wszystkie budynki s dzieem Zaginionego Ludu,
tych samych mistrzw budownictwa, ktrzy pooyli
fundamenty pod wasz dom. Jestem przekonany, e w
ich czasach byo to pikne miasto z szerokimi
ulicami, pene gocinnych podwrcw i szlachetnych
wie. Pewna kobieta powiedziaa mi kiedy, e
miasto, w ktrym mieszkaem we Whorlu", zawsze
uwaaa za brzydkie. Domy byy w nim w wikszoci
parterowe lub jednopitrowe, cho zdarzay si i
takie po cztery, pi piter, a wiee Juzgado
napaway nas wszystkich dum. Ja jej miasta nie
widziaem. Byy w nim pono niezliczone pikne
budowle o niebosinych iglicach, wznoszcych si
wodnego stwora.
We, co chcesz, i zabieraj si std odezwa si
czowiek z mieczem. Mam co do zrobienia.
Chc przy tym by. Chc to zobaczy.
Czowiek z mieczem kaza mu si odsun i zacz
rba zwoki. Przekona si, e czarne ostrze tnie
miednic dorosego mczyzny rwnie atwo jak
siekiera drewno na rozpak. Ci i rba, caa rka
ociekaa mu cuchncym zgnilizn pynem, a
wreszcie, kiedy mia wraenie, e pochlasta ze
szcztem co najmniej setk cia, woda, ktra do tej
pory ledwie sczya si przez t tam, zacza ciurka
ywszym strumieniem. Nie bya bynajmniej czysta,
ale czowiekowi z mieczem wydaa si krystaliczna
jak woda rdlana. Odoy miecz i wiateko, ktre
otrzyma w darze, obmy rce i twarz.
To przeszo stwierdzi lepiec. Rozumiesz?
Przeszo si atwo nie poddaje.
Woda ju pynie. Czowiek ponownie wzi
miecz do rki. Coraz wawiej.
Woda zawsze si przecinie.
Ale ta woda jest wiea... i chyba lepsza.
Czowiek z mieczem podnis nic nie wace
wiateko. Czubkiem miecza wygrzeba ze stosu
okaleczone, pozbawione twarzy zwoki, a kiedy
upady na chodnik, zepchn je stop w nurt rzeki.
Chyba rozumiem, co masz na myli. Moe nawet
lepiej ni ty sam. Kiedy ten whorl, nazywany przez
5
W dungli Zieleni
Atteno znw pozwoli mi dzi przenocowa w
sklepie. Zostawi nawet siennik, ktry specjalnie dla
mnie kupi, a take poduszk, pociel i trzy koce.
Wczoraj jednak spaem tak dugo (po otwarciu sklepu
przeniosem si do lecej w zauku beczki), e teraz
nie mog zasn. Przynajmniej na razie.
Siedz wic jak zwykle na parapecie. W
lampce ponie nalecy do Atteno olej, a ja pisz na
papierze, ktry wziem z jego zapasw po tym, jak
wszystkie otrzymane od niego arkusze zapeniem
opisem przedwczorajszej kolacji u Inclito. Jeli mnie
pami nie myli, nigdy nie napisaem tak duo za
jednym posiedzeniem. Nawet kiedy tworzylimy z
on ksik o Jedwabiu, nie zdarzao mi si pisa
tak dugo bez adnych przerw.
Niewiele
si
wydarzyo,
odkd
Oreb
niespodziewanie wpad przez okno. Dostaem dwa
listy. Sklepikarz, mj przyjaciel (musz pomyle,
jak mu si odwdzicz za papier, ktry sobie
wziem), by zachwycony.
Pisanie listw wiadczy o klasie czowieka
stwierdzi, z trudem maskujc swoje zadowolenie.
O klasie i o wyksztaceniu.
Mora przytakna.
Kazano nam uwierzy, e ba si matki, ktra raz
ju prbowaa go zabi i moga t prb powtrzy.
Zabrzmiao to jako nieszczerze, wic obaj z twoim
ojcem z miejsca odrzucilimy to wyjanienie.
Dziecko, ktre byo za mae, eby zna wasne imi,
nie mogo nawet domyla si zamiarw matki, a
poza tym wystarczyby dzie albo dwa, eby o
wszystkim zapomniao. Potem Fava zasugerowaa, e
chopiec umyka Zaginionym, a ci za kadym razem
znajdowali go i ponownie apali. To ju byo
enujce. Prawdziwa odpowied staa si a nadto
oczywista.
Mora kiwna gow.
A jak brzmi prawdziwa odpowied? Tego ci,
Moro, nie zdradz. Sama mi powiedz.
Po krgych policzkach popyny zy.
To si nigdy nie zdarzyo.
Dzieweczka pacze! zakraka Oreb.
Fava zmylia ca t histori!
Czas jaki siedzielimy w milczeniu.
Masz bystry umys, Moro powiedziaem w
kocu. A ludzie o bystrych umysach cierpi, kiedy
ich nie uywaj.
Rozszlochaa si wtedy na dobre z pocztku
trzymaa gow w doniach, potem popakiwaa w
chusteczk, o wiele za ma, wyjt z kieszeni
sukienki. Kiedy pacz przesta ni wstrzsa,
odezwaem si ponownie:
Krait, ten inhumi, ktrego pokochaem jak syna,
powiedzia mi kiedy, e jestemy dla nich jak bydo.
To nieprawda, ale na Zieleni prbuj tak wanie
uoy sobie ycie. Nie najlepiej im to wychodzi. My
doimy krowy, a kiedy mamy ochot na miso, po
prostu je zarzynamy. Nie dopuszczamy jednak do
tego, eby zdychay przez nasz chciwo, wydojone
na mier. Kto mnie wczoraj zapyta, dlaczego
opowiedziaem akurat tak, a nie inn histori.
Fava. Mora zacza wyciera twarz chusteczk,
a kiedy niewiele jej z tego wyszo, poprawia
rkawem. Opowiedziae j po to, eby da jej do
zrozumienia, e wiesz.
Nie. Wtedy jeszcze nie miaem pewnoci.
Opowiedziaem j gwnie po to, eby sprawdzi,
czy kto oprcz mnie przeczuwa, kim jest Fava.
Mora pokrcia gow.
Rzeczywicie: nikt jej nie podejrzewa. Z
waszych twarzy wyczytaem, e ty wiesz i e Fava
zdaje sobie z tego spraw. Zorientowaem si
rwnie, e ani twj ojciec, ani babka, ktr Fava
pomalutku morduje, nie maj zielonego pojcia o jej
prawdziwej naturze.
Poprzednio Mora szeptaa. Tym razem jej gos by
cichszy od szeptu, brzmia tak sabo, e nie byem
pewny, czy si nie przesyszaem. Wydawao mi si,
e powiedziaa:
poyczy ci konia.
Jeeli do wieczora nie przyjedziesz, pofatyguj si
po ciebie osobicie.
Inclito
Fava gryzmoli jak kura pazurem; niektre sowa
ledwie jestem w stanie odczyta.
Do Incanto,
sklep papierniczy przy ulicy Wody
Rajanie,
Moje sowa, prawdziwe ubiegej nocy, s
prawdziwe take dzi rano. Wiesz o mnie wicej ni
wszyscy pozostali, dlatego nie chc si z tob
sprzecza. Przyjd po poudniu pod akademi i
powiedz mi, e jestemy przyjacimi. Bd taka
szczliwa!!! Jeli bdziesz chcia, moesz pojecha z
nami do domu Mory. Miejsca jest dosy, a Inclito i
Salica bd zachwyceni. Sam zobaczysz, e Salica
przestrzega wszystkich twoich zalece, chocia nie
ma takiej potrzeby. Rozumiesz, co mam na myli,
rajanie?
Twoja zawsze wierna przyjacika
Fava
trupa.
Wtedy wanie, zgodnie z powzitym zamiarem,
ruszyem w d rzeki.
We nie, ktry dzi niem, ten moment nie
nastpi. W zagbieniu w piaszczystej asze na
zakrcie kanau znalazem gar klejnotw, a w
kadym razie przedmiotw, ktre wyglday jak
klejnoty. Woyem kilka do kieszeni, a reszt
zostawiem swojemu losowi; prawd mwic,
miaem nadziej, e znajd wrd nich moje
wiateko. We nie byy to najprawdziwsze kamienie
szlachetne, ogromne jak kurze jaja, poyskujce
dziesitkami wy szlifowanych faset. Po drugiej
stronie kanau, w miejscu, gdzie silniejszy prd
podmywa brzeg, wypatrzyem utkwione wrd
korzeni skorupy i kanciaste kamienie, ktre w moim
nie przybray ksztaty dziwacznych machin i
poyskliwej broni, przedmiotw niewyobraalnie
potnych i niewyobraalnie tajemniczych.
Podjudzane przez Scyll martwe dzieci naprzykrzay
mi si swoim baganiem:
Bitkarta, panie? Jednego bitkarta!
W tej chwili wydaje mi si, e owa niesamowita
maszyneria i bro pojawiy si tylko w moim nie,
rwnie wyimaginowane, jak Scylla i gadajcy umarli.
Niewykluczone jednak, e istniay naprawd, a ja,
ujrzawszy je, zignorowaem ich obecno, wolc nie
wiedzie, czym s naprawd. Tymczasem pami
6
Zgadywanki
Zdarzaj si takie chwile, w ktrych olnienie
spywa na czowieka nieoczekiwanie, tak jak si to
zdarzyo na boisku. Zawsze, kiedy o tym myl,
przypomina mi si druga noc na Zieleni. Wiksz
cz upalnego dnia zajo mi szukanie otrzymanych
od Ssiada podarkw, zanim porzuciem to
beznadziejne zajcie. Byem gotw potwierdzi
najgorsze opinie cigna na mj temat, zostawiajc i
jego, i innych naszych druhw z ldownika na pastw
losu. Ruszyem wzdu rzeki mierci, ktra
wypywaa ze cieku pod Miastem Inhumich.
Chciaem jak najszybciej zostawi za sob miasto i
jego makabryczne widoki.
Przez p nocy brnem ostronie przez mrok
skrywajcy brzegi rzeki. Ruchomy szafirowy
punkcik Bkitu dodawa mi otuchy, za blada,
nierwno ponca iskierka Whorla" nieskoczenie
mnie zasmucaa. Powinienem by tam, na grze,
przeczesywa Viron w poszukiwaniu calde, a
tymczasem...
Miaem pisa o mojej wdrwce z biegiem rzeki,
ale (jak wanie sobie uwiadomiem) po tym, jak
ujrzaem Whorl" byszczcy w mrowiu gwiazd,
kolacji.
Skd o tym wiedzieli?
Czy tak brzmi twoja zagadka?
Skinem gow.
Hmm... Twoje ptaszysko za bardzo kapie
dziobem?
Wtpi.
Fava na chwil ukrya twarz za row koronkow
parasolk.
Mylisz, e to ja im powiedziaam, ale nie. W
ogle rzadko z nimi rozmawiam. Spytaj Mor.
Parasolka uniosa si, spod falbanki wyjrzaa
umiechnita zowrogo twarz Favy.
Udaem, e le j zrozumiaem.
Syszaa pytanie stwierdziem. Jeli chce,
moe odpowiedzie.
No dobrze, w takim razie ja to powiem
stwierdzia Mora. Mj ojciec wszystkim
rozpowiada. Chwali si, e u nas mieszkasz, zanim
napisa do ciebie z zaproszeniem.
By moe, ale nie tak brzmi odpowied na moje
pytanie. Znacie sklepikarza, u ktrego mieszkaem?
Nazywa si Atteno. Powiedziaem mu, dokd jad,
zanim twj ojciec po mnie przyjecha.
Mora dostaje p punktu zarzdzia Fava. A
teraz czas na moje cudowne pytanie. Mora twierdzi,
e nikomu nie pisna ani swka. Komu jednak
powiedziaa. Komu poza mn?
powiedziay, dodaem:
Pytanie zadaem wam obu, nie tylko Favie. Jeli
chcesz, Moro, moesz odpowiedzie.
Mora zawsze cedzi sowa, ale tym razem
wydawao mi si, e przeciga goski bardziej ni
zwykle:
Najpierw chciaabym wrci do inhumich i
biedakw. My nie jestemy biedni.
To nie jest jaka uniwersalna zasada. Po prostu
troch podrowaem i zwrciem uwag, e ubogich
atakuj najchtniej.
Nic wicej nie zostao wtedy powiedziane w
kadym razie nic wanego. Wkrtce potem ponura
suca wpucia nas do domu.
A teraz mam inne rzeczy do napisania.
7
Drugie opowieci
Przy kolacji znw bawilimy si w opowiadanie
historii.
Tym razem zacza babka Mory.
Druga opowie Saliki: Uwiziony w kominie
To prawdziwa historia, ktra wydarzya si w
Grandecitta, kiedy byam ma dziewczynk.
Mieszkaa wrd nas pewna okropna strega. Bya
stara i brzydka, ale znaa si na magii, wic wszyscy
si jej bali. Mniej wicej w tym samym czasie, kiedy
uczyam si chodzi, strega si zakochaa.
Nieszczsny wybraniec mia na imi Dentro; by
spokojnym, przystojnym mczyzn. Mona by
pomyle, e umrze ze strachu, kiedy si dowie, e
jaka strega chce z nim rozmawia. Ona jednak
moga na zawoanie zmienia wygld, tote kiedy
Dentro krci si w pobliu a z biegiem czasu
zdarzao si to coraz czciej przybieraa posta
modej, piknej dziewczyny o olniewajcym
umiechu i bujnych ksztatach. I na nic zdao si
ostrzeganie Dentro, e kobieta, z ktr si spotyka, to
w istocie wstrtna wiedma. Mieszkacy naszej
8
Moja druga opowie:
Czowiek, ktry wrci
W czasach, o ktrych opowiem, na Zieleni
przebywaa grupa stu zych ludzi. Paru z nich miao
strzelby, prawie wszyscy noe; uywali tej broni do
walki z inhumimi, a take, a nazbyt czsto, do
pojedynkw midzy sob.
Na ich czele sta pewien mczyzna z synem.
Uwaali si za lepszych od reszty, cho w istocie byli
znacznie gorsi, gdy nienawidzili si nawzajem. Inni
nie darzyli si nienawici, chocia walczyli midzy
sob, a czasem nawet si zabijali. Byli po prostu
dumni i porywczy i aden nie chcia wyj na
tchrza.
Mdrzy ludzie sprbowaliby odszuka ldownik,
ktrym przybyli na Ziele; ci jednak byli gupcami, a
poza tym bali si inhumich i nie wiedzieli, gdzie
szuka ldownika. Byli ponadto przekonani, e na
Zieleni s inni ludzie, take kobiety. A bardzo chcieli
znale jakie kobiety.
Ich przywdca, o ktrym wspomniaem, prbowa
ich przekona, eby znaleli i odbili ldownik z rk
inhumich. Odmwili mu jednak, on za zgodzi si
niezbyt mdrze poprowadzi ich na pnoc w
9
Druga opowie Favy:
Dziewczynka z Zieleni
O powie Incanto rozgrywaa si na Zieleni.
Wszyscy chyba si ze mn zgodzicie, e nie bya to
wesoa historia; najsmutniejsza wydaa mi si scena,
w ktrej umiera Krait. Incanto nie wyjani nam, ani
skd Krait zna przywdc ludzi, ani jak to si stao,
e czowiek adoptowa inhumiego. Nie wtpi, e
byoby
to
kolejne
niezwykle
interesujce
opowiadanie. Tym bardziej auj, e z powodu
rychego wyjazdu nie bd moga go usysze.
Zamierzam jednak wykorzysta t sam sceneri.
Jako e adne z nas nigdy nie byo na Zieleni, bd
moga popuci wodze fantazji i umieci tam akcj
niezwykej historii.
Bya na Zieleni pewna maa dziewczynka. ya
sobie szczliwie w ciepym i ciemnym miejscu. Nic
w tej ciemnoci nie widziaa, ale i tak nie miaa
pojcia, co to znaczy widzie", wic wcale jej to nie
przeszkadzao. Niewiele te syszaa chocia
zdarzao si, e dolatyway j czasem jakie odgosy,
a wtedy dziewczynka zastanawiaa si, co mog
oznacza. W tym ciepym, ciemnym miejscu byo
pod dostatkiem poywienia, wic pia do syta, kiedy
Tordzie te?
Te. Chyba troch za pno, eby j wyczy ze
sprawy?
Odwrciem si i wyjrzaem przez okno. Krtkie
soce wanie wzeszo, rozwietlajc rozlege pola i
syte bydo. (Widziaem dzi, jak Inclito schyli si i
roztar w rce grud czarnej ziemi, oranej wanie
pod siew oziminy).
To wszystko bdzie pewnego dnia twoje
powiedziaem
do
Mory, popierajc
sowa
zamaszystym gestem. Ojciec na pewno ci o tym
mwi. Twoje i twojego ma.
Dobre miejsce! zapewni nas wszystkich Oreb.
Mora bez sowa kiwna gow.
Jak diuk paci ci za informacje, ktrych mu
dostarczaa, Favo? Co ci da?
Nic! Fava si zawahaa. Biuteri, gwnie. I
karty. Po rozdawaam je albo wyrzuciam.
Wyobraam sobie. Zoto jest cikie. Skoro nie
zaleao ci na klejnotach i kartach diuka, czego
chciaa? Bo z pewnoci czego musiaa chcie.
Niczego.
Ja wiem czego. Tak mi si w kadym razie
wydaje. I powiem o tym Morze, jeli ty tego nie
zrobisz. A bdzie o wiele gorzej, kiedy usyszy to z
moich ust.
Bo ty wiesz wszystko, tak?!
Z pewnoci wiem zbyt mao. Chc zapyta
piknoci.
Mam nadziej, e ty jeste inny, Incanto dodaa
Fava. Przecie wszyscy tu jestemy przyjacimi,
prawda? A skoro tak, to co, co wyrzdza krzywd
jednemu z nas, krzywdzi nas wszystkich. Mam
nadziej, e si ze mn zgodzisz.
Nie odpowiedziaem. Patrzyem na Ple, ktra
zmaterializowaa si z rozedrganej mgieki na
ciemnej powierzchni wody.
Tu jeste, Jedwabiu. I ty, Rogu. Wszdzie ci
szukaam. Babbie wrci sam. Babcia si martwi.
Powiedz jej, e znalazem dla niej oko
odparem. Przywioz je przy pierwszej okazji.
Rozlego si pukanie i zza drzwi dobieg
stumiony, chrapliwy gos.
Ple zwrcia sw trupio umiechnit twarz ku
Tordzie.
Jeste pewna, e chcesz za niego wyj? Jedwab
ci pomoe.
Drzwi si otworzyy. Przez chwil widziaem na
progu korpulentn kuchark w rednim wieku. Na jej
twarzy malowao si najwysze zdumienie.
... ... niadanie...
Olbrzymie drzewa rozpyway si w powietrzu.
Wok mnie materializowaa si niedua, lecz
wygodna sypialnia, ktr gospodarz odda do mojej
dyspozycji.
Podano do stou. ... nia eee...
10
Naturalne talenty
Mora, Oreb i ja poszlimy potem na niadanie.
Torda zaja si zapewne codziennymi porannymi
obowizkami (jakiekolwiek by one byy); w kadym
razie gdzie znikna, a zobaczyem j ponownie
dopiero na krtko przed zoeniem ofiary. Fava
musiaa za wyruszy w drog do Soldo chyba e
poleciaa po swoich wspplemiecw, ktrzy
pomogliby jej wytropi mnie i zabi. Nie wiem,
gdzie bya, ale z ca pewnoci nie zasiada dzi z
nami do stou.
Powinienem teraz przej od razu do opisu kolacji.
Przy stole usiado z nami dwch modych ludzi,
ktrzy mieli rozwie listy napisane przeze mnie w
imieniu Inclito. Pochonli bez reszty nasz uwag.
Nikomu nawet nie przyszo do gowy proponowa
zabawy w opowiadanie historii. Jeden z nich
wychowa si w Blanko. Nazywa si Rimando; imi
to, jak mi wyjani, znaczy zwoka". Nadano mu je
po tym, jak matka nosia go w brzuchu przez prawie
dziesi miesicy.
Gdybym o tym wiedzia, nigdy bym ci nie
zatrudni mrukn Inclito. P poranka zejdzie ci na
zakadaniu derki na koski grzbiet.
Skinem gow.
Pomylae, e moe to ciebie szuka. W kadym
razie Rimando odnis takie wraenie. Ja te.
Zapytaem, czy Rimando jej si podoba.
To nie ma nic do rzeczy.
Uwaa! zaskrzecza ostrzegawczo Oreb.
Przeciwnie. Posza z nim do stajni.
Po prostu chciaam zobaczy konie. Ty je
widziae?
Pokrciem gow.
S przepikne. Oba. Eco ma kasztana, Rimando
gniadosza. Ojciec przekona dwch zamonych
mieszczan z Blanko, eby im kupili te konie.
Chciaabym tak umie.
Ja te.
Pewnie. Bo ty nic nie wiesz ani nie umiesz, co,
Incanto?
Mam przynajmniej wiadomo tego, jak mao
wiem.
Naprawd pomylae, e ten czowiek z
poudnia to twj syn? e ci szuka?
Nie. Przyznanie si do prawdy wymagao
sporej determinacji. Wydao mi si to niemoliwe,
ale miaem tak nadziej.
Na mj gust ojciec tego czowieka powinien by
modszy ni ty. Poza tym z opisu wcale ci nie
przypomina.
Pokiwaem gow.
Sucham?
Dobrze si czujesz?
Dobrze. Widzisz, jego matka... matka Kraita...
bya t jedyn. Bylimy biedni jak... Ty przez cae
swoje krtkie ycie bya bogata. Nie moesz nawet
sobie wyobrazi naszej biedy.
Mogabym sprbowa.
Po wyldowaniu dzielilimy si wszystkim: my,
mieszkacy Starego Vironu, i nowi, picy, ludzie,
ktrzy przespali trzysta lat w przepastnych trzewiach
Whorla". Syszaa o nich? Mamelta bya jedn z
nich. Manipulowano ich wspomnieniami. Mieli
mtlik w gowach.
Mora z pewnoci uznaa mnie za jednego z
pomylonych picych, o co nie mam do niej
pretensji. W kadym razie grzecznie skina gow.
Dzielilimy si narzdziami, nasionami,
zamroonymi embrionami, chocia nie byo ich duo.
Ludzkich embrionw nie mielimy w ogle.
Znikny. Ludzie z nich wyhodowani mieli
przejawia naturalne talenty, nieprzewidywalne i
niemoliwe do poskromienia zdolnoci, ktre mogy
nam si przyda. Ale zabrali je ci, ktrzy zamali
pieczcie. Zabrali i sprzedali. Dawno temu.
Nie zarnie poradzi mi Oreb. Jedwab dobry.
Jedwab, jeden z ludzi zrodzonych z embrionw,
by naszym przywdc. Na tym wanie polega jego
talent. Ludzie ufali mu, szli za nim, a on stara si...
szkod.
Chcesz, eby papa si z ni oeni, tak?
Jeli on te tego chce... Tak.
Wtedy nie odziedzicz farmy. Nie bd bogat
pani tego domu. Wiem, e twoim zdaniem ju teraz
jestem zamona, ale nic z tego nie wynika.
To ty tak uwaasz.
Bo tak jest! Nie chodzi o to, e jestem
najwiksza w klasie. Zycie si na tym nie koczy.
Zdaj sobie z tego spraw.
Wiesz, czego si boj? Co mnie naprawd
przeraa? Chciaabym powiedzie o czym, czego
baam si od dziecka, ale to nie byaby prawda.
Wiesz, co napawao mnie najwikszym lkiem przez
ostatni rok?
Na pewno nie Fava. I nie wojna. Boisz si, e
zjawi si wicej inhumich? Nie... Pokrciem
gow. Nie wiem.
Boj si, e poznam jakiego mczyzn,
pomyl, e mnie kocha, a kiedy si pobierzemy,
okae si, e zakocha si w tej farmie i w wizji
bogactwa, jakie na niego spynie, kiedy papa
pewnego dnia umrze. Jej donie (ma due donie
jak na dziewczyn w jej wieku) zacisny si na
udach. Dzi wieczorem widziaam, jak to si
zaczyna. Pierwszy raz. Ale ja wiem, wiem...
Dwie zy spyny z jej gboko osadzonych oczu
na szerokie policzki. Podszedem do niej,
Tak mi si wydaje.
A mnie nie. Ale i tak powinnam si zbiera.
Kiedy bye z on i... z synkiem, prawda? Kiedy
bylicie na tej... Jak j nazwae?
Pewnie powiedziaem . Jaszczurka". To wyspa,
niedaleko od wybrzea.
Polowae tam na kozice?
Tak. owiem te ryby.
Wanie. Wolaabym mieszka na takiej wyspie z
mczyzn, ktry mnie kocha, w namiocie ze skr,
ni y tutaj sama albo z czowiekiem, ktremu
jestem obojtna. Dlaczego si umiechasz?
Bo cztery dni amaem sobie gow nad tym,
kogo mi z ojcem przypominacie, a teraz ju wiem.
Wiedziaem... A waciwie miaem wraenie, e ju
si kiedy spotkalimy. Ale mniejsza z tym, imiona
tych ludzi i tak nic by ci nie powiedziay.
Czy to byli dobrzy ludzie?
Bardzo dobrzy. Mimowolnie ciszyem gos i
ze zdumieniem suchaem swoich dalszych sw.
Ludzie zawsze prosz mnie o przepowiednie, Moro.
Zazwyczaj odpowiadam, e nie umiem przewidzie
przyszoci, bo rzeczywicie rzadko mi si udaje.
Prbuj, jak sama widziaa, ale moje proroctwa s
niepewne, tak jak przepowiednia dotyczca Eco i
Rimando.
Mora wstaa i pokiwaa gow.
Jednak czasem, rzadko bo rzadko, ale jednak,
Ja rwnie.
Wic diuk ruszy? Tak mwie.
Wcale nie. Powiedziaem, e tak mi si wydaje.
Dodaem, e jeli jeszcze nie wyruszy, uczyni to
najdalej jutro. Dokadniej nie umiem tego
przewidzie.
Musimy mu wyj naprzeciw na wzgrza.
Inclito wsta. Roztargnionym gestem wytar donie
(dwa razy wiksze ni rce jego crki) o koszul.
Jeli zejdzie na niziny i pozwoli konnicy rozwin
szyki, bdzie po nas. Nigdy nie bye onierzem?
Tak mi kiedy powiedziae... Ale musiae bra
udzia w walkach, bo dae si postrzeli. Wskaza
moja ran, ukryt przed jego wzrokiem pod tog.
W bok. Kula przesza na wylot. Rana ci nie
doskwiera?
Wzruszyem ramionami. Prawd mwic
Pokrzywo, nie wolno ci nigdy przeczyta tych sw
wsuchiwaem si w pie Algi, niosc si nad
falami setki mil od miejsca, w ktrym si
znajdowaem.
A ten czowiek z poudnia, tnn, jak go zw,
rajan... Pono cakiem niele radzi sobie na wojnie.
Drugie miasto miao wicej ludzi, tak w kadym
razie twierdzi Eco. Ale rajan ich pobi. Pokona ich
rozumem i magi.
Szczciem, gwnie.
Aha... Te o tym syszae? Przydaoby si nam
naszego lubu.
Jake sodkie bd te sny na jawie!
Niech Inclito odprowadzi posacw obu, jeli
zdoa ich przekona do wyjazdu. Ja za niniejszym
doprowadziem moj relacj do chwili biecej, a
teraz zamierzam spa tak dugo, jak mi pozwol.
11
Wyprawa wojenna
Cay obz pi, ale ja boj si zasn. W nocy
drczyy mnie koszmary: bdziem po dungli na
Zieleni i po upiornym miecie.
Poza tym nie czuj si zmczony ani picy.
Dlaczego miaoby by inaczej? onierze szli pieszo
w kadym razie wikszo z nich a prawie padli
ze zmczenia, ale ja jechaem wierzchem. Wrmy
do wczorajszego ranka.
Obudzio mnie omotanie do drzwi. Jeszcze zanim
je otworzyem chwil siedziaem w ku i
ziewaem rozdzierajco usyszaem krzyki Inclito:
Nie ma jej! Znikna!
Wiedziaem, co si stao. Wiedziaem a
przynajmniej domylaem si co zamierza Mora,
kiedy w nocy wychodzia z mojego pokoju.
Upewniem si w moich podejrzeniach, syszc ttent
kopyt jej konia. I nie kiwnem palcem, eby j
zatrzyma. Nie mogem jej tego zrobi.
Poradziem Inclito, eby si uspokoi, i razem
wyszlimy na dwr. Byo jeszcze prawie cakiem
ciemno, lekko prszy nieg. W stajni trzej sucy
robili sporo zamieszania i przeszkadzali sobie
nawzajem, szykujc konie. Rimando tupa i kl ze
zasalutowa.
Zasalutowaem mu w odpowiedzi, muskajc praw
brew czubkiem kostura.
Niektrzy nazywaj mnie tu strego. Nie jestem
czarownikiem, bywaj jednak takie chwile, e
posiadam pewn wiedz, niedostpn innym
ludziom. Teraz jedna z tych chwil nadesza.
Tak jest.
Gdybym pozwoli ci pojecha za Mor, nie
zdoaby jej sprowadzi z powrotem. W ogle by
jej nie znalaz. Bez urazy. Wiem, e jeste modym,
zdolnym czowiekiem, ba, wiem o tym lepiej ni ty
sam. Mwi ci o tym, bo to prawda.
Tak jest powtrzy Rimando.
Jej ojciec rwnie wrci z niczym. Tak jak i Eco.
Mam tylko nadziej, e swoich prb nie przypac
yciem.
Jedziemy do miasta, panie? zapyta Sborso.
Tak, ale po niadaniu. Trzeba te wczeniej
nakarmi konie. Macie owies, czy co one tam jedz?
Wonica przytakn gorliwie.
To dobrze. Chodcie teraz do domu. Wszyscy.
Wiem, e zwykle nie siadacie z Inclito do stou, ale
dzi nie jest zwyczajny dzie. Musz porozmawia z
kobietami, a lepiej byoby, gdybycie i wy byli przy
tej rozmowie obecni.
Wywoaem Decin i Onorific z kuchni, posaem
Tord po matk gospodarza. Kiedy wszyscy zajli
si o reszt.
Wypacili mi wszystko.
Drugi onierz szed ju w naszym kierunku.
Sprawia wraenie mniej podejrzliwego, chocia bro
te trzyma w pogotowiu. Byo oczywiste, e dopki
sdz, e si ich boj, nie mog mi ufa. Wyszedem
z zaroli.
Pamitasz mnie, rajanie? zapyta ten drugi.
Nazywam si Chaku.
To byo gaoskie imi. Chaku nosi na gowie
zawj, jak wszyscy mieszkacy tego miasta.
Odparem, e oczywicie, pamitam go, i zapytaem
co on, mieszkaniec Gaonu, robi w takim miejscu.
Jest nas tu wielu z Gaonu, rajanie. Kiedy walki
ustay, skoczya si robota, wic postanowilimy
przyczy si do tych ludzi i zarobi bitkarta albo
dwa.
Ja si nazywam Gorak doda pierwszy.
Przemawiae do nas, zanim poszlimy w bj.
Wok nas zbierali si coraz liczniejsi gapie.
Twoj twarz pamitam doskonale odparem.
Myl, e i imi bym sobie przypomnia, gdyby da
mi wicej czasu.
Kiedy przemwie do mnie podczas inspekcji
okopw, rajanie odezwa si trzeci onierz. Lao
wtedy tak, jakby bogowie postanowili w jeden dzie
wyla nam na gowy roczny zapas deszczu.
Pamitasz to?
12
Wymiana jecw
Ostatnie dwa dni byy naprawd niezwyke! Znw
jestem wolny, a Inclito ponownie dowodzi ord, co
przyjem z ogromn ulg. Mamy te ponad trzystu
nowych najemnikw, ktrym obiecaem zapaci.
Jutro wracam do Blanko, sprbuj zebra pienidze.
Za chwil o wszystkim napisz, ale najpierw musz
zaznaczy, e w tej chwili stanowimy znaczc si.
Kiedy prowadziem rozmowy z najemnikami
moimi najemnikami, powinienem powiedzie
doczyo do nas stu piciu onierzy, ktrzy pniej
od nas wyruszyli z Blanko. Nastpna grupa, liczca
blisko dwie setki ludzi, przymaszerowaa dzi rano.
Wanie wyjedaem z obozu, tak e nawet jeli
dokonano rzetelnych rachunkw, nie znam ich
wyniku.
Po wydarzeniach, ktre ostatnio opisaem,
najemnicy przysali Graka, Chaku i jeszcze dwch
na rozmowy. Spotkalimy si tu po wschodzie
soca. Ich oficerowie naradzali si wanie, co
zrobi. Na razie rozbroili dowdc i zostawili go pod
stra.
Poprosili mnie, ebym wygosi apel do onierzy
nalegali tak stanowczo, e przez chwil baem si, i
13
Ucieczka na Ziele
Znowu nie nadam z opisem za wydarzeniami.
Wrciem do Blanko. Mieszkam u moich przyjaci
Atteno, waciciela sklepu papierniczego, i jego ony.
Atteno pozwoli mi napeni ten may kaamarz
atramentem i da mi mnstwo papieru, wicej
zapewne, ni bdzie mi kiedykolwiek potrzebne.
Mam zebra w miecie pienidze na opacenie
naszych najemnikw i zaczynam odkrywa, e nie
jest to wcale takie proste. Zanim jednak do tego
przejd, powinienem napisa, jak doszo do tego, e
w ogle mamy nowych najemnikw, chocia wtpi,
by moi przyszli czytelnicy mi uwierzyli.
Nie mieli namiotu dla mnie i Favy; w ogle jedyny
namiot w caym obozie nalea do Sfido. nieg, ktry
z pocztku wcale mi nie przeszkadza, po zachodzie
soca sta si prawdziw udrk, bo przemoklimy
na wylot i przemarzlimy na ko. Skulilimy si pod
krzakiem. Fava czerpaa ciepo z mojego ciaa, ja
jednak nie mogem liczy na to, e ogrzej si przy
niej. Przez kilka godzin leaem wic dygocc z
zimna, pilnowany przez czterech uzbrojonych
stranikw. Zaciskaem pod tog skostniae palce, a
w kocu udao mi si zasn.
Albo obudzi.
Leaem nie na wielu maych kamieniach, lecz na
jednolitej kamiennej powierzchni na posadzce,
ktra wydaa mi si cudownie chodna, gdy gorce i
przesycone par powietrze zdawao si pyn wprost
z ani. Przykucn obok mnie mczyzna z gow
owinit kawakiem materiau, na gaosk mod.
Potrzsn mnie za rami.
Rajanie! szepn. Rajanie!
Usiadem. Wyczuwaem instynktownie, e leca
obok mnie spocona dziewczyna jest normaln istot
ludzk, chocia w panujcych ciemnociach ledwie
mogem dostrzec twarz czowieka, ktry mn
potrzsa.
Nie pi, Chaku. O co chodzi?
Gdzie my jestemy, rajanie?
Nie miaem pojcia, gdzie jestemy, ale
przytknem palec do ust, eby go uciszy. Nie
chciaem, eby obudzi Fav.
Jeden z naszych stranikw stan nad Chaku.
Nazywa si Schreiner.
Ty to zrobie? zapyta. Gos ama mu si ze
strachu.
Co zrobiem?
Zauwayem, e kiedy nie znam odpowiedzi na
jakie pytanie, najlepiej jest samemu o co zapyta.
Chaku odwrci si do Schreinera.
Czy ja ni?
Fava.
Chcia ci zabi, tak? Rozumiem, e mu
ucieka?
A co, mylae, e nie dam rady? rozemiaa
si. Wsadzili mnie do takiego maego pokoiku z
zakratowanym oknem, wic kiedy tylko na chwil
spucili mnie z oczu, przecisnam si midzy
kratami. Dobrze wiesz, e jeli chcemy, umiemy do
dowolnie zmienia ksztaty. Wiem, e o tym wiesz,
bo wplote ten wtek do mojej historii.
Pokiwaem gow.
Wiem, e umiecie zmieni dugo ng i
rozpostrze rce tak, eby zmieniy si w skrzyda.
Potrafimy o wiele wicej. Pamitasz, jak miaam
zwizane rce? Gdybym chciaa, mogam si od razu
uwolni. A wiesz, jak mnie kusio, eby to zrobi i
zobaczy jego min? Umiemy nawet przelizn si
przez szpar pod drzwiami, jeli tylko jest
dostatecznie szeroka. Chcesz zobaczy, jak
wycigam szyj i rozkadam kaptur? Kiedy tak
robimy, zwierzta bior nas za wiksze ni w
rzeczywistoci.
Odparem, e bardzo chciabym to zobaczy o ile
jest pewna, e nikt inny nie zwrci uwagi.
Oni boj si na ciebie spojrze zauwaya. A
kaptur zasoni wosami. Tylko troszk si zmieni.
Spojrzaa mi prosto w oczy, podniosa gow i
wyszczerzya zby w umiechu. Nic si nie stao.
powali Schreinera?
Tak.
Wiesz, gdzie jestemy?
Tak mi si wydaje. A pan, kapitanie? Prosz mi
powiedzie, jak nazywa si ten whorl?
Kupus pokrci z niedowierzaniem gow.
Chcesz powiedzie, e naprawd znajdujemy si
na Zieleni? Nie wierz w to. Magia, nie magia, ja w
to nie wierz.
Oni naprawd maj tu ludzkich sucych?
zapyta po chwili Zepter. Nie wiedziaem...
W naszym whorlu te si tak zdarza. Jest pan
najemnikiem, kapitanie?
Poruczniku. Zepter wypi pier. Owszem,
wykonuj ten zaszczytny zawd.
I suy pan diukowi Rigoglio w zamian za
srebrn kart co miesic...
Trzy karty wtrci Kupus. Sierant dostaje
dwie, a porucznik trzy karty miesicznie.
A kapitan cztery dopowiedziaa Fava. Kupus
skin gow.
Ile inhumi musieliby panu zapaci, poruczniku,
eby przysta pan do nich na sub? zapytaem.
Nigdy bym si na to nie zgodzi!
Twierdzicie, e jestem strego, czarownikiem.
Powiedzmy, e zamieni srebro w zoto. Trzy zote
karty miesicznie, poruczniku Zepter. Czy to byaby
wystarczajca zapata?
mnie Kupus.
Wiem. O co chodzi?
My ju... Odetchn gboko. Chcielibymy
wrci na to kamieniste zbocze, z ktrego zakpie.
Spojrza na Sfido i Zeptera, ktrzy zgodnie pokiwali
gowami. Jeli moesz tego dokona...
Pokrciem przeczco gow. Fava zamiaa si
triumfalnie.
Nie moesz.
Nie. W kadym razie nie w tej chwili.
Sfido zrobi krok w przd.
Ale pniej mogoby ci si uda?
By moe.
Jak? zaciekawi si Zepter.
Prbujecie si ze mn targowa, prawda? Nie
dziwcie mi si, kiedy i ja to robi.
Zgoda stwierdzi Kupus. Mw.
Jeeli oddacie mi kostur, czyli moj wasno,
ktr bez powodu mi odebralicie, a nastpnie
wszyscy trzej przyznacie, e faktycznie jestemy na
Zieleni, czyli whorlu, ktry dla wikszoci z nas
zawsze by co najwyej kolorow plamk na niebie,
powiem wam, co trzeba zrobi, ebymy mieli szans
powrotu na Bkit.
Sfido pokiwa gow.
Ktry z ludzi moe mie twj kij. Popytam.
Jeli chodzi o mnie, to zgodz si, e przenielimy
si na Ziele, kiedy tylko ty tak powiesz. Co ty na to,
rajanie?
Spojrza mi w oczy, z wysikiem przekn lin i
pospiesznie odszed.
Gorco tu zauway Kupus. Nawet bardzo.
Nam, inhumim, to odpowiada przyznaa Fava,
ale kapitan uda, e jej nie syszy.
Ale przecie znajdujemy si we wntrzu
budynku. Jestem wystarczajco stary, eby pamita
whorl dugiego soca, Incanto. Tak jak ty. Nie wiem,
jak byo w twoim miecie, ale u nas niektre budynki
miay ogrzewanie: w piwnicy sta ogromny piec, w
ktrym buzowa ogie.
Przypuszczam, e paac prolokutora w Vironie
mg by podobnie ogrzewany. Za to paac calde z
pewnoci nie mia tyle szczcia. Nawet przy
najgorszej socie podogi w paacu prolokutora
zawsze byy ciepe.
Kupus stkn, schyli si i dotkn posadzki, na
ktrej wczeniej siedziaem. Zauwayem, e w
porwnaniu z otaczajcym nas powietrzem podoga
jest cakiem chodna.
Chcesz powiedzie, e taki upa panuje na
dworze?
Nie.
Dlaczego zatem upierasz si, e jestemy na
Zieleni? zdziwi si Zepter.
Wcale si nie upieram. Po prostu pamitam t
sal i wiem e znajdowaa si na Zieleni. Wydaje mi
Pomachaem im na powitanie.
Porucznik Carabin? Nie znam imion paskich
towarzyszy. Moe nas pan sobie przedstawi?
Ja powinienem by to zrobi wtrci Kupus.
Ale teraz mw, Carabinie.
Tak jest, panie kapitanie. Carabin nosi
najeone wsy, ktre upodabniay go do Zeptera, by
jednak wysoki, do szczupy, a wsy mia czarne.
Jeszcze nas sobie oficjalnie nie przedstawiono,
rajanie. Poda mi rk. Ucisnem j. To
porucznik Warren, a to porucznik Wight. Pochodz z
jednego miasta. Rzadko trafiaj nam si oficerowie z
jednego miasta.
Podalimy sobie rce.
Mog zapyta, jak najemnik zostaje oficerem?
zainteresowaem si. Bez urazy.
Nasi ludzie wybieraj sobie oficerw, rajanie
odpar Wight. Sformowalimy pluton, a potem
wybralimy sierantw i porucznika.
Czyli pana? upewnia si Fava.
Wight skin gow.
Po wybraniu porucznikw wybralimy mnie na
kapitana doda Kupus. Potem pierwszy pluton
musia awansowa jednego z sierantw na
porucznika i wybra nowego sieranta.
Zanim skoczy mwi, wok zebra si tum
onierzy. O to wanie mi chodzio, kiedy zadaem to
pytanie. Wikszo z nich zerkaa na Oreba,
14
Duko Rigoglio
Otworzyem oczy. Miaem wraenie, e miecz by
ciemniejszy ni dawniej i chyba bardziej
zakrzywiony.
Sfido wpatrywa si we mnie jak urzeczony. Oczy
wychodziy mu z orbit.
Pan ma igowiec zauwayem. A pascy
onierze strzelby. Chyba nie bdzie mi pan
zazdroci zwykego miecza?
Odepchnem go na bok i czubkiem klingi
zaczem ostukiwa ctkowane kamienne pyty na
pododze. Miaem nadziej, e ktra z nich zadudni
gucho.
Tutaj stwierdziem przy trzeciej. Podnie j,
Favo, bardzo ci prosz. Orebie, pom jej.
Z najwyszym trudem dwignli pyt, mozolc
si z ni, a sierant Gorak, znacznie od nich
silniejszy, wspomg ich ramieniem. Odr gnijcego
misa natychmiast wypeni cae pomieszczenie.
Wskie, strome i liskie od wilgoci schody
prowadziy w gb otworu w pododze.
Id pierwsza poleciem Favie. Nie wiem, co
spotkamy na dole, ale wiksze niebezpieczestwo
grozioby ci, gdyby zostaa tutaj, sama.
Oreb:
Dzieweczka mwi!
Podniosem wiateko jeszcze wyej i dostrzegem
stojc w oddali Fav.
On mwi, e my wszyscy pimy!
Bo to prawda, panie powiedzia Valico. No
bo... No bo tak to wygldao.
Pokiwaem w zadumie gow.
Czy z miejsca, w ktrym pan stoi, poruczniku,
wida wylot kanau?
Nie.
W takim razie jest noc, pomylaem. Bo jeli nie,
to mamy przed sob dalek drog.
Szuka nas, Incanto poinformowaa mnie Fava,
kiedy si zbliyem. Inclito go przysa. To znaczy,
papa.
Naprawd jestecie, panie, bratem generaa?
spyta Valico.
Skd to pytanie?
Ludzie tak gadali, kiedy on wrci, a wy, panie,
zostalicie zamiast niego. Podobno jestecie jego
starszym bratem, ktry zosta z ojcem, kiedy genera
z matk opucili Grandecitta. A teraz przyszlicie mu
na pomoc.
Umiechnem si. Wydaje mi si, e Valico nie
mg tego widzie.
A co na to sam genera Inclito?
Nic. Pukownik Bello zapyta go o to wprost, ale
Wanie.
Pokrciem przeczco gow.
Fava mwi, e nie wie pan, poruczniku, skd si
pan tu wzi. Nie jestem wcale pewien, czy ja to
wiem, ale moe mi pan opowie? Jak to wygldao z
paskiego punktu widzenia?
Valico odchrzkn i zacz mwi.
Wysa nas genera Inclito. Opowiedzia nam to
znaczy mnie i moim ludziom co si wydarzyo,
kiedy poszlicie, panie, paktowa, wy i ci dwaj
pukownicy. Wyjani, jak tamci wzili przyjacik
jego crki za jego crk i tak dalej. Wszystko nam
powiedzia.
Z tyu!
To wrci Oreb.
W oddali mign mi jaki poruszajcy si ksztat.
W tej samej chwili hukna strzelba Valico.
Okrciem si na picie, omal nie zrzucajc przy tym
Favy z chodnika w sam por, by dostrzec, jak
nagie cielsko stwora o dugich kach, pomarszczone i
obrzydliwe, spada na dno kanau.
Zanim przebrzmiao echo wystrzau, Valico
odwrci si do mnie. Z lufy strzelby jeszcze szed
dym.
Bd bardziej uwaa na tyy obieca.
A ja bd baczniej wypatrywa drogi z przodu
zapewniem go.
Biay ksztat, ktry jak mi si wydawao
Co to ma znaczy?!
Diuk by gadko ogolonym mczyzn w rednim
wieku. Nie wiedzie czemu spodziewaem si, e
bdzie mia sumiaste wsy.
Fava dygna.
Ten czowiek ma strzelb! Zabierzcie mu j!
Kazaem Valico odda bro stranikowi, a kiedy to
zrobi, dorzuciem Maro swj miecz i poprosiem,
eby schowa je w bezpiecznym miejscu, bo
wychodzc, bdziemy chcieli je zabra. Kiedy tylko
odwrci si do nas plecami, stworzyem sobie nowy
miecz, tym razem prosty, podobny do miecza wini,
ze zotym rytem, ktry znakomicie prezentowa si
na czarnej klindze.
Kim jestecie?!
To jest Incanto, Wasza Wspaniao odpara
Fava z udawan niemiaoci. Czarownik na
usugach Inclito. Opowiadaam o nim Waszej
Wspaniaoci i pomylaam, e Wasza Wspaniao
chciaby go pozna.
Istotnie, chciabym. Diuk otrzsn si z
pierwszego zaskoczenia. Jego okrga, paska twarz
bya nieprzenikniona, oczy za budziy nieprzyjemne
skojarzenia ze witym wem z Gaonu, ktrego w
pierwszej chwili wziem za nieodczny element
wizerunku Echidny.
A to jest porucznik Valico z ordy Blanko
dodaem.
ktrym si rozpociera.
Oszala stwierdzia bez ogrdek Fava.
Nigdy! Diuk zerwa si z ka zadziwiajco
zwinnie i szybko jak na czowieka jego wieku i
postury. Dziecko! Moje dziecko! Wysuchaj mnie!
Przestraszony Oreb wyfrun przez okno.
Posuchaj. Diuk, odziany w haftowan koszul
nocn, ukucn przed Fav. widrowa j
natarczywym spojrzeniem. Whorl, moje dziecko...
Whorl, kady whorl jest paski, rozumiesz? Tyle ldu
i tyle wody... Gestem pokaza, jak rwnin ma na
myli. Tu, na Bkicie, zagarn wszystko. W swoim
czasie. Ale to i tak niewiele, prawda? Bkit nie jest
znw taki ogromny. Na pewno musiaa... Nie, nie ty.
Wy, panie czarowniku. Incanto... Tak brzmi wasze
imi?
Odparem, e moe mnie nazywa Incanto albo
Rogiem, jak woli.
Bye przecie w pustce, w midzygwiezdnej
otchani, w zwierciadlanej sferze. Patrzye w d, na
Bkit tego whorla, i widziae go caego, prawda?
Morza, kontynenty i wyspy. My tak samo
patrzylimy na Urth z Loganstone'a". Widzielimy
ldy i oceany, i zielon Lun na nocnym niebie.
Wcale nie bya taka dua. Diuk zapa Fav za
rami. Patrzylimy te na Nessus, niemiertelne
miasto. Ale nie widzielimy Nessus. Tylko Pah,
ktrego prawdziwe imi w tych piknych dniach
15
Przed bitw
Czyby czeka mnie samotny wieczr? Mam tak
nadziej. Miasto wituje i susznie. To nie noc na
przemwienia, a z pewnoci nie na moje
przemwienia. Moe uda mi si troch popisa.
Gdybym mia przemwi do mieszkacw Blanko,
mwibym, obawiam si, gwnie o Chaku i Terasie,
ktrzy polegli w walce z biaym robalem, a mimo to,
kiedy si obudzilimy, byli wrd nas, ywi i
sprawni, cho oszoomieni i oniemiali. Kt zgbi
umys Zewntrznego? Kto przejrzy jego plany?
Nasze bogactwa s dla niego jak mieci, nasi
bogowie igraszk w jego rkach.
Mieszczanie puszczaj fajerwerki, moi onierze
z przykroci musz to stwierdzi strzelaj na
wiwat ze strzelb. Oreb dobrze wie, e dzi w nocy
niebo nad Blanko nie jest dla niego najlepszym
miejscem.
Wszystko przez to, e w porze zaciemnienia
przyby pose z Olmo. Posaniec by wyczerpany, a
ko prawie pod nim pad; zastanawiam si teraz, czy
ktremu z nich dane jest odpocz. Moe tak; obaj
wygldali na takich, co mogliby pa bez
dzieje.
Kilku od razu pooyo si na ziemi, czym
wprawili mnie w zakopotanie. Powiedziaem, e nie
bd z nimi rozmawia, dopki nie zwi Sfido i nie
oddadz mi jego igowca. Zrobili, o co prosiem.
Kiedy podnielimy pyt, nie byo schodw,
tylko czarna dziura wyjani Kupus.
Wskoczylimy do niej jeden po drugim i
wyldowalimy w Soldo na ulicy. Byo ciemno.
Pokiwaem gow. Fava (a waciwie ludzka
dziewczynka, ktr nazywam Fav) rozemiaa si.
A nie mwiam? Incanto jest strego! Najlepszym,
jakiego w yciu widzielimy!
Nigdy nie wierzyem w te bajki odpar Kupus.
Uwaaem, e to dobre dla was, kobiet. Ale okazuje
si, e to kobiety miay racj, a Kupus si myli.
Wyj miecz i uj go za ostrze.
Pjd za tob, rajanie. A ze mn pjd ci, ktrych
prowadz. Bdziemy dla ciebie pracowa i walczy,
dokdkolwiek nas poprowadzisz. Pozostaniemy ci
wierni do ostatniego tchu. Nie damy adnej zapaty
poza twoj yczliwoci.
Zapytaem, na jak dugo oddaj mi si w sub, na
co chyba z dziesiciu, wcznie z Kupusem,
odkrzykno chrem, e na zawsze. Pewnie byoby
takich chtnych wicej, ale ci, ktrzy toczyli si na
wskim chodniku w wikszej odlegoci od nas, nie
syszeli naszej rozmowy.
nasuchaem si w dziecistwie.
Nie nazywaj mnie tak, rajanie. Sfido
umiechn si z gorycz. Nadajesz mi faszyw
rang.
Odpowiedziaem mu umiechem. W duchu
miaem si sam z siebie.
Nie ulega wtpliwoci, e zachowaem si w
sposb godny Potpienia, dla kaprysu wcigajc
zmczonego czowieka w dug rozmow.
Przybywasz prosi o pomoc, to oczywiste. A ja ci
pomog, jeli tylko bdzie to w mojej mocy. Co
mog dla ciebie zrobi?
Sfido znw wyprostowa si dumnie.
Sfido nie potrzebuje niczyjej pomocy. To ja chc
pomc tobie.
Przyznaem, e bardzo si z tego ciesz, i
czekaem, co jeszcze powie.
Genera Inclito zostanie pokonany. Moesz temu
zaprzecza, ale tak wanie si stanie.
Powiedzmy, e wierz, e ty w to wierzysz.
Moemy na tym poprzesta?
Nie. Byem na wzgrzach, widziaem walki. Nie
mam adnych nadnaturalnych mocy, ale mam oko do
wojskowych spraw. Nie bez powodu zostaem
dowdc przedniej stray.
Odparem zgodnie z prawd e nigdy w to nie
wtpiem.
Sfido milcza przez chwil, tknity nag myl.
Zbieram
pienidze,
ktre
obiecaem
najemnikom. Ju prawie mam niezbdn sum. Za
pierwszy miesic, rzecz jasna.
Powiedzieli, e bd ci suy za darmo. Byem
przy tym. Kazae im odebra mi igowiec...
Tak?
A kiedy wrcilimy do tego whorla, miaem go
znw przy sobie. Kazae mi go odebra po raz drugi.
I jeszcze ci onierze, ktrych robal rozszarpa na
sztuki... Co za potworno! Ale oni oyli, a crka
generaa zmara.
Mwie, e chcesz mi pomc przypomniaem
mu.
Owszem. Umiesz przewidzie przyszo? Tak
twierdzi jeden z mieszkacw twojego miasta.
Nie zawsze.
Ale czasem tak. Pewnie do czsto. Czy
zgodzisz si ze mn, e orda Blanko zostanie
pokonana?
Odparem (spokojnie, mam nadziej), e to on tak
powiedzia, ja za zdaj si w tej kwestii na niego,
skoro jest takim znawc spraw wojskowych.
Dzieweczka idzie ostrzeg nas Oreb.
To pewnie ona gospodarza domyliem si.
Mam nadziej, e jej nie obudzilimy.
Kto wygra wojn? Na pewno wiesz! Powiedz mi,
16
Modzieniec z poudnia
Kiedy dotarlimy w kocu do dungli kiedy
najemnicy napatrzyli si ju na trupy ludzi
wyrzucone na brzegi kanau i zmiadone w
szczkach olbrzymich rzecznych potworw
zwoaem ich wszystkich.
Prbowaem kiedy zniszczy Miasto Inhumich
powiedziaem. Miaem niespena setk ludzi, w
wikszoci
fanfaronw
i
tchrzy, fatalnie
uzbrojonych,
niewyszkolonych
i
niezdyscyplinowanych. Marzyem wtedy, eby mie
pod swoj komend takich onierzy jak wy. Dzi
moje marzenie si spenio.
Ku mojemu zaskoczeniu odpowiedziay mi huczne
wiwaty.
Nie bd was uczy, jak si walczy; zarwno wy,
jak i wasi oficerowie znacie si na tym lepiej ode
mnie. Wraz z porucznikiem Valico bdziemy walczy
u waszego boku i w miar moliwoci wam
pomaga. Jeeli chcesz nas opuci, Favo, i ostrzec
miasto, to teraz jest dobry moment.
Przecie nie jestem inhum! Spjrz na mnie!
Jak chcesz. Ponownie zwrciem si do
onierzy Kupusa. Wiecie ju, e inhumi maj
byy lotkami.
Jedwab tutaj powiedzia. Jedwab dobry.
Poszedem za wasn rad. Znalazem owoc
znieczulajcy, rozciem go na p czarnym,
trawionym w zote wzory ostrzem miecza, ktry
sobie wyobraziem, i z paczem przycisnem
powk do ladu po udleniu ognistego wa.
Znw odbiegem od tematu chyba e za temat
uzna opowie, ktr postanowiem spisa: dug,
popltan histori moich zakoczonych fiaskiem
poszukiwa. Nie znalazem bohatera, ktrego
szukaem na polecenie Szpika i pozostaych.
Ale na razie powinienem napisa o szturmie
najemnikw: nastpnego dnia uderzyli na Miasto
Inhumich i oczycili je z wrogw. Pracowali w
dwjkach i wikszych grupach: jedna powka
oddziau szachowaa inhumich ogniem, pozwalajc
drugiej poowie podej bliej i skuteczniej ich
ostrzela. Od dwch dni Sfido i ja uczymy tej taktyki
moich rezerwistw. Uczymy ich te innych rzeczy, w
tym musztry i strzelania, cho na wiczenia
strzeleckie nie moemy przeznaczy zbyt duo
amunicji.
Powinienem nadmieni, e Inclito prawie
codziennie le proby o ywno, amunicj, koce i
ciepe ubrania. Przybywaj od niego wyczerpani
oficerowie albo sieranci, prowadzc muy, zbyt
***
To by bardzo dugi dzie, ale co musz napisa
przed snem. Wieczorem wysaem Oreba, eby
wypatrywa nieprzyjaciela. Wrci przed chwil.
Ludzie idzie! li ludzie!
Tego si wanie spodziewaem. Prbowaem si
zorientowa, czy jego zdaniem dotr do miasta przed
witem.
Wolno idzie odpar. Soce idzie. Ludzie
idzie.
W dunglach Zieleni nieraz dawalimy si
zaskoczy inhumim i ich niewolnikom. Tym razem
przedsiwziem kroki, ktre maj nam pozwoli
unikn zaskoczenia. Wystawiem strae daleko na
pnocy, na pierwszych wzgrzach. Nie ma u nas
jedcw z prawdziwego zdarzenia, ale czujka
wysunita najdalej na pnoc nie pamitam, jak
Adatta nazwaa t kobiet ma d (z aglami i
wiosami), zakotwiczon w miejscu, gdzie rzeka
wypywa spomidzy wzgrz. Nie wiem, czy zdoa
wyprzedzi soldyjsk armi, ale Adatta zapewnia
mnie, e zrobi wszystko, co w jej mocy. A
przekonaem si, e Adatta zna si na kobietach.
Wykopalimy fos, a przynajmniej wiksz jej
cz. Kobiety poszyy tysice workw, teraz
wypenionych ziemi; wieczorem way byy w
17
Bitwa o Blanko
Wczoraj wieczorem byem potwornie zmczony i
naprawd sdziem, e dzi na noc wrc do
cieplutkiej sypialni w moim wiejskim domu i bd
sobie pisa przy lampie, na sosnowym stole, do wtru
chrapania Sfido picego na sienniku. Tymczasem
(co byo do przewidzenia) jestem znw wrd tych
kamienistych, onieonych wzgrz i szukam
niedobitkw ordy diuka pokonanej i rozbitej ordy,
ktra niczym morska fala roztrzaskaa si o ska
Novella Citta i najwyraniej zmienia w wodny py.
Ale do tego wrc w swoim czasie.
Nie znalelimy jeszcze Mory ani Eco, licz
jednak na to, e jutro szczcie nam dopisze.
Niewykluczone, e ju s z Inclito gorco si o to
modl.
Chciabym od razu przej do relacji z bitwy. Byo
w niej tyle emocji i heroizmu, e pir z obu skrzyde
Oreba nie wystarczyoby do ich opisania. Najpierw
musz jednak napisa (i to zgodnie z prawd, cho
nie jest to w tym wypadku atwe), co si wydarzyo,
zanim pooyem si wczoraj spa.
Obiecaem wam rzetelne sprawozdanie, wstaem,
zakorkowaem kaamarz i zaczem wyciera piro,
Pokiwaem gow.
W Grandecitta zawsze mylelimy, e to tylko
legenda. Kobiety-onierze? Nawet Pah by si na to
nie zgodzi! Tak mwilimy.
Dzielnie staway. Teraz wiem, e walczyy lepiej
ode mnie, chocia wtedy tego nie zauwaaem. My,
to znaczy Pokrzywa, ja i inni ludzie, walczylimy
najpierw z nasz wasn gwardi cywiln. O, to byli
prawdziwi wojownicy. Kiedy przyszo nam zmierzy
si z ord Trivigaunte, od razu zauwaylimy, e jej
onierki s sabsze od gwardzistw.
Kiedy porozmawiamy o tym wszystkim przy
winie obieca mi uroczycie Terzo. Przegadamy
cay dzie. Mam dom na Bacherozzolo, hoduj tam
wietn winorol. Na wzgrzach, od poudnia,
rozumiesz? Na razie jednak musz speni przykry
obowizek i przekaza wam dania diuka. Macie
zoy bro.
Zauwayem, e skoro nie znajdujemy si w Soldo,
a ja nie jestem obywatelem tego miasta, diuk nie ma
nade mn adnej wadzy.
Nie chodzi tylko o ciebie. Terzo pokrci
gow. Take o tych aosnych dziadkw, ktrych
tu widz, i o te biedne kobieciny. I o chopcw.
Macie w swojej ordzie chopcw, prawda? Idc tu,
wypdzilimy paru z kryjwek przy drodze.
Przyznaem, e nasze odwody skadaj si gwnie
z modych chopcw.
jeszcze yj?
Tak. Stu trzydziestu siedmiu. Tak liczb
zapamitaem, ale moliwe, e jest ich odrobin
mniej.
Chc im zapaci. Chc wypaci im poow
miesicznej stawki, zanim zacznie si bitwa. Mog to
zrobi?
Masz pienidze?
Mam cztery razy wicej ni potrzeba. Mog?
Naturalnie, miao. Mylisz, e bd lepiej
walczy? I bez tego spisali si na medal.
Ja bd lepiej walczy. Przestan tak nienawidzi
siebie za to, e bior udzia w tej wojnie.
Czowiek dobry stwierdzi z przekonaniem
Oreb.
Staram si. Chc rwnie obieca tym, ktrzy
oszczdzaj na wasny kawaek gruntu, e po wojnie
dostan od nas ziemi. Zamoni mieszkacy Soldo
maj ogromne farmy, takie przynajmniej odnosz
wraenie.
Prosz ci bardzo. Inclito podrapa si po
brodzie. Dziki temu zostan w Soldo, tak...
Rozumiem. A jeli soldyjczycy... Dobrze, id im to
powiedzie, Incanto. Jeli wygramy, dopilnuj, eby
dostali to, co im obiecasz.
Wiedziaem, e wygramy, ale nie powiedziaem
tego gono. Znalazem Sfido i we dwch
wycignlimy ze schowka skrzyni, ktr ukrylimy
niemoliwe.
Musiaem mu przyzna racj.
Najpierw jednak musimy ich pokona. Co ten
may go mwi o winiach?
O knurach. Dorosy knur potrafi by
niebezpieczny, prawie tak jak hus.
Kupus pokiwa gow.
Kiedy powiza je rozcignit w poprzek lin...
Mwic te sowa, zobaczyem pierwszych
konnych: malekie postaci w mundurach barwy
czerwonego wina, rozproszone na tle nagich
brunatnych wzgrz. Soce odbijao si od czego, co
zrazu wziem za przypite do czapek srebrne
odznaki. Pniej okazao si, e odblask pochodzi z
pierzastych hemw z polerowanej stali, z ostrzy
oficerskich mieczy i czarnych, nasmarowanych oliw
luf strzelb.
Wcale nie s tacy straszni, na jakich wygldaj
prychn Kupus. Wystarczy poczeka, a si zbli,
i powystrzela ich po kolei. Kiedy nie
zareagowaem, zapyta: Mylisz, e wasze kobiety
zdobd si na to?
Przeczesaem palcami brod. Pomylaem o
lunecie, ktr miaem na slupie. Skadaa si z dwch
soczewek, zamontowanych w rozsuwanej rurze z
drewna i mosidzu. Przyjem j bez entuzjazmu jako
zapat za papier i nigdy naleycie jej nie ceniem.
Teraz jednak oddabym za ni p zawartoci naszej
skrzyni.
No, grunt, e jeszcze nie ucieky mrukn na
wp artobliwie Kupus. Powinnimy by
wdziczni bogini wojny.
Pokiwaem gow, starajc si nie myle o tym, e
mgbym Wzi nasz ma d zwiadowcz i
spyn ni do morza.
Rzeczywicie, pod dugim socem Sphigx bya
nasz bogini wojny. Dzikuj, e mi pan o tym
przypomnia. A co do paskiego pytania... Kilka dni
temu dostaem od generaa list. Pisa w nim, e
kobiety i starcy walczyliby zapewne ukryci za
murami Blanko, ale nie zechc si bi, kiedy
wyprowadz ich na rwnin pod miastem.
Wiedziaem ju wtedy, e bd si dzielnie broni,
ale nie namwi ich do szturmu na pozycje
nieprzyjaciela. Pomylaem te, e Inclito susznie
ocenia kobiety, ale doszedem do wniosku, e mury
Blanko nie s jedynymi murami na tym whorlu.
cian mona zbudowa wszdzie.
Nie walczy zakraka niepewnie Oreb.
Nie musisz zapewniem go. Nikt ci nie
zarzuci tchrzostwa, jeli odlecisz i schronisz si w
jakim bezpiecznym miejscu.
Dlatego postanowie wyj tutaj i zbudowa te
fortyfikacje.
Wanie. auj, e nie byo pana wtedy przy
mnie, kapitanie, bo mgby mi pan co doradzi.
Ju tu jad.
Wydawao si, e powinien by powiedzie ju
tam jad", gdy w pierwszej chwili miaem wraenie,
e konni oddalaj si od naszych szacw: dug
czerwono-brunatn kolumn skierowali si na
wschd.
Kupus zasalutowa.
Prosz o wybaczenie, mistrzu.
Skinem gow, a on truchtem wrci do naszych
rezerwistw. Ju w biegu zacz wymachiwa rkami
i wydawa pierwsze rozkazy. Za chwil chopcy
tworzcy pierwotnie ca nasz rezerw zaczli
zajmowa pozycje naprzeciw kawalerii, ponaglani i
kierowani przez najemnikw i onierzy, ktrzy
wycofali si z pola bitwy pod dowdztwem Inclito.
Mczyni walczy mrukn smtnie Oreb.
Starzy i modzi przytaknem. I kobiety. A
take konie i winie, przynajmniej tak mamy
nadziej. Ty te kiedy walczye, Orebie, i bardzo
nam pomoge.
Ptak walczy?
Pokiwaem z powag gow.
Chciabym, eby i teraz mi pomg. Porucznik
Atteno, ten sam, u ktrego mieszkaem, odpowiada
za odpalenie fajerwerkw. Woln rk wskazaem
nieregularny ywopot z prawej strony, na tyach,
gdzie ukry si Atteno z fajerwerkami i chopcy,
ktrzy na ochotnika zgosili si do pomocy. Chc,
masz na myli.
Rzeczywicie, to chyba adna rnica. Widzisz
wic, e szykuje si straszna burza i wiesz, e jeli
nie zaorae pola jak naley, deszcz zmyje wierzchni
warstw ziemi i wypucze ziarno. Zreszt moe je
wypuka nawet, jeli wszystko zrobie jak trzeba.
Ale burza nadciga szybko, najeona byskawicami,
towarzyszy jej huraganowy wiatr. Chciaby uciec,
ale wiesz, e szproty i kobiety s przeraone, i nie
moesz. Tak wanie widziaem nadcigajc wojn.
Ja te si baem. Powtarzaem sobie, e
powinienem zostawi ciebie i Mor wasnemu
losowi. Gdyby sprawy uoyy si odrobin inaczej, z
pewnoci tak bym zrobi.
To dlatego zostae? Ze wzgldu na mnie i na
Mor?
Skinem gow.
Chciabym ci kiedy o to popyta...
Wycign rk. Ruszyli. Zaczo si.
Przecie nie galopuj zaprotestowaem.
Na razie jad kusa. Dopiero kiedy si zbli,
przejd w galop. Mylae, e od razu rusz z kopyta?
Owszem. Tak byoby dla nas lepiej.
I wanie dlatego tego nie zrobi. Szturchn
mnie pod ebro, ebym wiedzia, e artuje. Nigdy
nie widziae szary kawalerii?
Widziaem, ale tamci byli bliej.
Ci te bd.
stron.
A gdybym to ja wyda wam taki rozkaz? Tylko
wam, kapitanie Adatta... Wykonalibycie go?
Oczywicie. Tam jest mj syn, mistrzu.
Rozumiem. Nie ma sensu, ebym ladem Inclito
robi obchd murw, kapitanie. Moecie zrobi to za
mnie. Lepszego przykadu odwagi nigdzie nie znajd.
Z daleka dobiegy srebrzyste dwiki trbki.
Adatta zdja z plecw strzelb.
Jad. Uwaajcie, mistrzu.
Kawaleria ruszya naprzd jak wezbrana fala i
prawie od razu pado ze dwadziecia koni. Rimando
macha do mnie jak szalony, ale pokrciem
przeczco gow, chocia podzielaem jego uczucia.
Usyszaem krzyk Adatty:
Ognia! Dlaczego nie strzelaj?!
Pierwszy potykacz zosta przecity albo zerwany.
Czerwono brzowa fala sza dalej. Cz jedcw
cia pszenic na odlew szablami; widziaem, jak
jeden z koni piknym skokiem przesadzi lecego
wierzchowca wraz z jedcem. Za chwil pady dwa
nastpne. Kwik wi nis si w powietrzu jak granie
trbki.
Chopcy strzelili nierwn salw. Usyszelimy
huk, potem zgrzyt, kiedy odcignli zamki, eby
oprni komory z usek, i oskot, kiedy do setek luf
rwnoczenie wprowadzono naboje.
Adatta szarpna mnie za nogawk.
Mog, mistrzu?
Skinem gow, mylc, e chce wrci na
stanowisko na wale, ale zanim si obejrzaem,
migna wzdu szeregu chopcw, poklepujc ich
po plecach i pokrzykujc dla dodania im otuchy.
Przez dug chwil mogo si wydawa, e
kawaleria w ogle nie dojedzie do rowu. Potykacze
opniay j zgodnie z przewidywaniami; mnstwo
koni poamao sobie na nich nogi. Szary wojsk
soldyjskich dzielnie przeciwstawiy si knury Atteno,
ktre, rozdranione, wkrtce zaczy toczy pian z
pyskw. Jedcy czsto wstrzymywali konie i
prbowali strzela do wi, a wtedy sami ginli od
ognia z naszych strzelb.
A w pewnej chwili jaki wyjtkowo odwany
onierz wyania si z szyku i w pojedynk
zaszarowa galopem na nasze linie obrony. Jego ko
przeskoczy nad ostatnim potykaczem I wpad
gow naprzd prosto w przysypany niegiem rw.
W tej samej chwili ywopot dosownie
eksplodowa. Poleciay z niego gwiazdy, czerwone i
niebieskie, te i pomaraczowe, jak mae diaby
migny midzy konie z jkiem, wizgiem, piskiem I
skowytem; przelatyway krtym torem pomidzy
wierzchowcami i eksplodoway w chmurach iskier i
wielobarwnego dymu.
Bum oznajmi z satysfakcj Oreb, sadowic si
na moim kosturze. Ko idzie. Idzie dziura.
dobrze?
Dzieweczka bezpieczna? zawtrowa mi Oreb.
Nie strzela?
Jest caa i zdrowa. Przebywa w blokhauzie w
Novella Citta. Ale powinienem o tym powiedzie
diukowi, jej ojcu. Czy on tu jest?
Wyszed z oddziaem na patrol. Wrci najdalej za
godzin.
Kazaem Orebowi znale Inclito i powiedzie mu,
e posaniec przynis wieci o jego crce.
Jestecie jego bratem? Wujem donny Mory?
Skoro dostpiem tego zaszczytu, nietaktem
byoby go odrzuca. Mora jest wysoka, mocno
zbudowana, raczej niada, prawda? I ma pieprzyk, o,
tutaj?
Legaro skin gow.
Dostojna i stanowcza z niej dama. Wszyscy
przyznaj, e pozostawia niezatarte wraenie.
Nachyli si ku mnie i doda konfidencjonalnym
szeptem: Czy diuk Inclito chce si oeni z
mieszkank Novella Citta?
Ma taki zamiar, ale uroczysto nie odbdzie si,
dopki trwa wojna.
To zrozumiae.
Jego wybranka ma na imi Torda. Ale wiem o
niej tylko tyle, e jest pikna, pena wdziku i luno
spowinowacona z diukiem kuzynka drugiego
stopnia przez maestwo czy co w tym rodzaju.
18
Koniec i co dalej
Soldyjczycy przypucili nastpny szturm p
godziny po tym, jak rozstalimy si z pukownikiem
Terzo. onierze pierwszej fali pdzili biegiem, kadli
si w niskim zbou i otwierali ogie. Potem znw si
zrywali, biegli kawaek naprzd, a w kocu padali.
Po pierwszej fali przysza druga, po niej trzecia.
Czwartego natarcia nie byo.
Ledwie kilka tygodni temu obserwowaem
zmasowany szturm armii Hanw. Pole bitwy
dosownie czerniao od ludzi. Kiedy zastrzelio si
jednego onierza, na jego miejsce wchodzi
nastpny, potem kolejny i jeszcze jeden, nieustpliwi
i podobni jak krople deszczu. By moe wanie
dlatego, e miaem takie dowiadczenia, onierze z
Soldo wydali mi si mniej groni ni byli w
rzeczywistoci. Kiedy dotaro do mnie, e szturm si
zakoczy, odczuem ogromn ulg. Nasi weterani
nie potrafili ju skaka i biega jak za modu, ale
chronieni ziemnym waem mogli strzela do
przeciwnika choby przez cae popoudnie.
Widziaem, e niektre kobiety cay czas zamykaj
powieki, naciskajc spust, ale nie miao to ju
wielkiego znaczenia. Za w tych rzadkich chwilach,
wykrztusi
ani
sowa.
Z
przyjemnoci
stwierdzilimy, e staruszka napalia w naszym
pokoju w kominku. Sfido pad jak koda, ja jednak
stwierdziem, e mimo zmczenia nie jestem w stanie
zasn. Usiadem wic, napisaem o chopcu, ktry
przypomina mi Skr i Racic, po czym wstaem i
podszedem do drzwi sypialni gospodyni. Nie syszc
jej
miarowego
oddechu,
zapukaem.
Nie
odpowiedziaa.
Wracaem do naszego pokoju, starajc si nie
obudzi adnego ze picych, ktrzy rozesali sobie
koce na pododze, gdy z oddali dobiegy mnie krzyki
i odgosy wystrzaw. Ogosiem alarm, a sam
pobiegem na zamanie karku, cho jeszcze przed
chwil wydawao mi si, e kroku nie zrobi o
wasnych siach. W rozpaczliwej potyczce w lesie
nad rzek robiem, co w mojej mocy, majc do
dyspozycji tylko swj gos i azoth.
Jak si pniej dowiedzielimy od jecw,
gwardzici diuka byo ich mniej ni stu znaleli
brd na rzece i przeszli j, zanurzeni po szyje w
lodowatej wodzie, niosc nad gowami strzelby i
prochownice. Nie mog si wyzby wraenia, e
gdyby dowdcy ordy Soldo wykazali si podobn
przedsibiorczoci i wyobrani, kiedy ich armia
bya jeszcze nienaruszona, sprawy mogyby uoy
si dla nas fatalnie. Podczas bitwy cay czas
obawiaem si drugiego manewru oskrzydlajcego,
***
Mam nadspodziewanie dobre wieci tak dobre,
e trudno im da wiar ale zanim o nich napisz,
powinienem nadmieni (co zamierzaem uczyni ju
wczoraj), e rankiem nastpnego dnia po bitwie
musiaem podj kilka trudnych decyzji. Nie umiem
na razie powiedzie, czy moje postanowienia byy
suszne, czy nie. Moe ty mnie ocenisz, Pokrzywo
albo wy, nieznani czytelnicy.
Sfido nalega, ebymy zebrali wszystkie siy i
ruszyli w lad za Inclito. Tumaczy mi (susznie, jak
sdz), e wojn wygrywa si dopiero wtedy, gdy
przeciwnik jest niezdolny do jej dalszego
prowadzenia. Twierdzi, e nawet jeli Inclito dogoni
nieprzyjaciela i zmusi go do bitwy, moe mu
zabrakn ludzi, eby g ostatecznie zniszczy;
dlatego,
mwi
dalej,
bdzie
potrzebowa
prawdopodobnie wszystkich sprawnych mczyzn i
kobiet, ktrzy mogliby strzela.
Z kolei Rimando namawia mnie, ebym odesa
kobiety do Blanko razem z armatami (ktrymi
dowodzi), bo mimo wielkiej przydatnoci dzia, na
wzgrza ich nie zacigniemy. A w Blanko, mwi
dalej, bd bezuyteczne, jeli zabraknie onierzy na
murach. Bez wzgldu na moje rozkazy kobiety nigdy
nie zaatakuj nieprzyjaciela z takim uporem i
determinacj jak mczyni, a do obrony miasta
wystawi.
Powtrzyem, e Blanko nie ma powodw, by
pozbawi go ycia.
Mimo wszystko prosz, zajmij si tym, jeli
bdziesz mg. Oni napisz na kamieniu Diuk
Rigoglio", i to jest w porzdku. Ale chciabym, e
znalazo si miejsce take dla Rogera.
Diuk znw zamilk i pogry si w rozmylaniach.
Otrzsn si dopiero po duszej chwili.
Pewna kobieta, moja znajoma, nazwaa mnie
Rigoglio. Po niej podchwycili to inni. Wiesz, jak to
si stao, e zostaem diukiem?
Mylaem, e twoi ludzie wybrali ci na to
stanowisko, Wasza Wspaniao.
Przyzwyczaili si, e we Whorlu" Grandecitta
miaa swojego diuka. Cieszyli si, e tu udao im si
wyzwoli spod jego wadzy; przynajmniej tak
mwili, bo problem polega na tym, e nie umieli si
bez niego rzdzi. W ogle nie mieli pojcia, jak si
do tego zabra. Nie podobao mi si imi Rigoglio,
wic nazwaem si Duko. Czyli diukiem. Kto
zaprotestowa, pobiem go, a kiedy min dzie czy
dwa, miaem ju grup modych miniakw, ktrzy
rwali si do bitki w moim imieniu.
Rozumiem.
Pniej zaczem rozsdza spory. Jeli bye
moim przyjacielem, wygrywae. Jeli nie,
przyznawaem racj sabszej stronie, a ciebie kazaem
Dzieweczka duch!
Przytaknem, ale potem popeniem bd,
przyznajc, e chciabym, by wrcia.
Ptak znika! owiadczy Oreb. Wzbi si w
powietrze i znikn w mroku nocy.
To nocny kruk wyjaniem diukowi. Bez
obawy. Widzi w ciemnociach lepiej ni my w biay
dzie.
Nie o niego si martwi mrukn diuk.
19
Powiedz ojcze"
Zasiedziaem si wczoraj do pna (chyba troch
przesadziem, przyznaj), ale i tak nie spisaem
wszystkiego, na czym mi zaleao. Teraz wic znw
bior piro do rki, kiedy wszyscy ju pi. Mimo e
nie udao mi si przeprowadzi mojego maego
eksperymentu, i tak mam tyle do napisania, e
pewnie nie starczy mi na wszystko cierpliwoci.
Ani, jak sdz, papieru.
Oreb wrci rano. Pamitajc o tym, jak chwaliem
si nim przed diukiem, kazaem mu znale
kamienny st.
Nie zajo mu to duo czasu. Kiedy przylecia z
powrotem, by wyranie podekscytowany.
St duy! Kamienny st. Biay st. Ptak
znale! Na wzgrzu. Obserwuje ptak!
Dzib mu si nie zamyka. Zapewniem go, e
bd go mia na oku, a wtedy zerwa si i polecia
prosto na pnoc.
Powiedziaem diukowi Sfido, e zamierzam cofn
si mniej wicej o godzin drogi, i kazaem mu
jecha dalej, do Blanko, beze mnie.
Mam dobrego konia zapewniem go. Przed
na gr.
Jutro znajdzie si dla biedaka jaka ciepa stajnia. I
siano. I pszenica albo jczmie, jeeli uda mi si je
gdzie znale, chocia to wtpliwe.
Porzuciwszy myl o ofierze, postanowiem
pomodli si tak, jakbym si modli w wityni.
Uklknem na gadkiej, ywej skale, z gow
opatulon szalem, i wymamrotaem kilka spord
modlitw, ktre jeszcze pamitam. Dawniej, kiedy
moje modlitwy pozostaway bez echa, wydawaem
si sam sobie aosny, jak may chopiec, ktry baga
Hieraxa, eby ten zabra innego chopca, ssiada, i
zrzuci go na gow jakiego zoczycy.
Ale nie dzi dzi moje modlitwy miay mniejsz
moc od dobrodusznych kpin Comusa. Kiedy,
jeszcze w scholi, zastanawiaem si, dlaczego duchy,
ktre zostay strcone ze Zotej cieki, nie mog si
ratowa modlitw. Wyjaniono mi wtedy, e s w
ogle niezdolne do modlitwy. My, ywi, moemy
modli si w ich imieniu, one za tylko bezgonie
poruszaj wargami, lecz ich sowa nie maj mocy, nie
mog nic zmieni. Tak samo stao si teraz ze mn,
kiedy klczaem przed biaym, zimnym otarzem i
czuem jego gd. Byem jak bezpodna kobieta,
ktra marzy o dziecku, ale nie moe go pocz,
choby sypiaa z setk mczyzn.
W kocu wstaem, podniosem gow i spojrzaem
w ciemne zimowe niebo.
za mn.
To prawda. Jeli jednak ja bd nazywa ci
Cuoio, a ty bdziesz nadal jad i mwi tak jak oni
sposb mwienia jest najwaniejszy, chocia o tym
nie wspomniae nikt nie zauway rnicy. Poza
tym zamierzam ci adoptowa. Szukae ojca, ale go
nie znalaze. Czy sprawioby ci to kopot, gdyby
mia mnie nazywa ojcem?
Zawaha si, ale kiedy przeszlimy kawaek razem,
odpar:
Nie, mistrzu.
Chopiec dobry! zakraka z aprobat Oreb.
Czy on rozumie, co mwimy, mistrzu?
Mw do mnie ojcze", Cuoio.
Dobrze. Ojcze, droga do obozu prowadzi w
przeciwnym kierunku. Dokd idziemy?
Poliznem si na onieonym kamieniu i tylko
kostur uratowa mnie przed upadkiem. Oparem si
na nim.
Midzy innymi dlatego, e tdy bdzie krcej.
Chc ci wypyta o matk i dom rodzinny, Cuoio, ale
mog do tego wrci, kiedy bdziemy si ju grza
przy ognisku. Chc jednak dowiedzie si czego o
twoim ojcu, i lepiej, ebym zrobi to teraz, bo przy
ogniu powiemy wszystkim, e jeste moim synem.
Jakim by czowiekiem?
Dobrym, mistrzu.
Pokrciem gow.
Dobrze.
Szczkn bezpiecznik, a chwil pniej
zadzwoniy sprzczki przy pasku.
Nie haasuj tak. I posuchaj mnie, posuchaj
bardzo uwanie.
Dobrze, ojcze.
Daem ci znak, eby si ze mn zrwna.
To prawda, ojcze. Jestem po prostu zmczony po
caym dniu jazdy.
Ja te. Syszysz mnie, kiedy tak szepcz?
Tak, ojcze.
To dobrze. Masz wietny such. Nie chc ju,
eby szed obok mnie, czy to jasne? Trzymaj si z
tyu. Orebie, chyba byoby lepiej, gdyby odfrun. A
jeli chcesz zosta, to musisz by absolutnie cicho.
Nie mwi.
Skra zachichota.
Wanie, Orebie. Przyszed mi do gowy
pewien pomys. Wycign kostur do tyu, w ten
sposb. Zap za koniec, Cuoio, i id za mn.
Posucha mnie.
Ojcze?
O co chodzi?
Tam wyej, gdzie wzgrze si tak jakby
rozdwaja, ronie kolczaste zielsko. Straszny gszcz.
Chyba nie przejdziemy.
Najgorsze, co moglibymy zrobi, to zawrci w
tej chwili. Odwrci si do niego plecami. Dzi nie
zareagowaem.
Chyba tak odpar Skra. Byle nie za gono.
Bdziemy tu polowa, Orebie wyjaniem,
kiedy ju mogem mwi. On sprbuje znale
zwierzyn i wystawi j nam, a my j dla niego
zastrzelimy. To znaczy: Cuoio j zastrzeli. Obiecaem
mu to, wic nie mamy teraz wyboru.
Bardziej poczuem ni zobaczyem, e Skra
skin gow.
Dobrze strzelasz? zapytaem.
Nie najgorzej, ojcze. Mj ojciec, mj prawdziwy
ojciec, przywiz z whorla dugiego soca igowiec.
Wzi go ze sob, kiedy odchodzi.
Do Pajarocu.
Tak. To troch skomplikowane.
Nie spieszy nam si. Opowiesz mi o nim, Cuoio?
Chtnie posucham.
Odchrzkn cicho.
Pod warunkiem, e ty te, mistrzu, odpowiesz na
moje dwa pytania. Na razie cay czas ja mwi. Ty
prawie cay czas milczysz.
Gdyby bardziej uwaa, moje sowa wiele by ci
wyjaniy. Tylko dwa?
Moe wicej, ojcze. Mog? Dlaczego chciae
mnie pozna?
Czy to nie naturalne, e ojciec chce zobaczy
syna, Cuoio?
Nie, powanie.
nie zabraem...
Mwic, podnis strzelb do ramienia.
Podzieli si, jeli zdobycz bdzie wystarczajco
dua. Oreb zakraka cicho, bez sw. Pierwsze
zwierz wyszo na strza.
Jeszcze nie, synu szepnem. Niech podejd
bliej.
Ledwo zauwaalnie skin gow i wycelowa.
20
Z powrotem na polu bitwy
Pisz w ku, w maej sypialni z kominkiem,
jedn ceglan cian i jednym oknem tej samej,
ktr dzieliem ze Sfido. Wanie rozmawiaem z
Jahlee. Oreb skacze po stoliku, ktry stoi przysunity
do ka, i akomie zerka na podane mi niadanie.
Powiedziaem, e moe si swobodnie czstowa, i
chyba prbuje teraz co sobie wybra. Na pewno
chtniej zjadby rybi eb ni ktry z moich
smakoykw. Skra poszed poowi w przerblu na
rzece, tak jak chyba wszyscy w okolicy, poza jecami
i wonic Inclito, ktry ich pilnuje.
No i poza Jahlee, Orebem i mn. Musz odpocz.
Jestem chory. Moe od tego powinienem zacz.
Dziwna to choroba nic mnie nie boli, ale bardzo
szybko si mcz. Przynielimy czwrkoza do
obozu; Skra szed przodem, eby nikt nie zacz do
nas strzela. Nasz powrt z tak zdobycz wywoa
ogln rado, a czwrkozio zosta na miejscu
obdarty ze skry, upieczony i zjedzony. Skubnem
troch misa. Zjadem najmniej ze wszystkich, ale
oprcz mnie nikt si nie pochorowa.
Niewane. Jestem przekonany, e zachorowaem,
siebie.
Mimo toku Morello zgi si w ukonie.
Chc ci o co zapyta, mistrzu Incanto.
Rozmawiaem ju z chopcem, ktry by z tob, ale
nic mi nie chcia powiedzie.
Uprzedziem go, e i ja mog mu nic nie wyjani.
Czowiek mdry! przyklasn mi Oreb.
W noc przed przybyciem tutaj chopiec...
Cuoio. Ten chopiec ma imi, generale. Nie
widz powodu, dla ktrego mielibymy go nie
uywa.
Szeregowy Cuoio wrci do miejsca, w ktrym
spalimy. Czuwa tylko jeden stranik i ja.
Szeregowy Cuoio ostrzeg stranika, eby nie strzela
bez wzgldu na to, co zobaczy. Prbowa go nawet
przekona, eby rozadowa strzelb, ale na to
stranik nie chcia si zgodzi.
To wbrew regulaminowi! wyjani Rimo.
Rozumiem uspokoiem go.
Stranik okrzykn ci, mistrzu, ty mu
odpowiedziae, a potem we trzech przywleklicie
czwrkoza do ogniska. Balicie si, e stranik
mgby kogo postrzeli, ale kogo?
Nie chcielimy, eby w ogle strzela. Mgby
trafi na przykad mnie.
Do pokoju zajrzaa Jahlee, co chwilowo mnie
uratowao.
Jacy szlachetnie urodzeni pastwo do ciebie,
e bdziemy. Bo to prawda.
Dzieweczka dobra!
Wzi dwch innych patre na wiadkw i da
nam lub. I wszyscy wycaowali pann mod
dodaa z umiechem Mora. Nastpna noc bya
zupenie inna od tamtych. A potem przynia mi si
Fava.
To by przykry sen?
Nie, miy. Znw byam ma dziewczynk i
bawiymy si lalkami, tak jak kiedy, tylko e ona
nie bya...
Inhum.
No wanie. Kiedy j poznaam, Incanto,
wziam j za zwyczajn dziewczynk, tak jak ja. I
w tym nie wanie taka bya. Nie rozumiem, jak
mogam si tak pomyli. Nastpnej nocy przyni mi
si ten sam sen, i nastpnej te. Nie chodzi mi o to, e
za kadym razem zachowywaymy si tak samo czy
mwiymy to samo, ale zawsze by to sen o tym, jak
bawi si z Fav. ni mi si jeszcze inne rzeczy, ale
zawsze jeden ze snw jest o niej. To cakiem
przyjemne, ja w ogle lubi sny, ale wydaje mi si, e
co jest nie w porzdku.
A ja myl, e wszystko jest w jak najlepszym
porzdku, Moro.
Nie uwaasz, e to moe by niebezpieczne?
Raczej nie. Poza tym zazdroszcz ci. Chciabym
by w swoich snach maym chopcem. Wiele bym za
21
Czerwone soce
Napisawszy o nie, sam prbowaem zasn.
Powtarzaem sobie, e znajduj si w dogodnym do
tego miejscu i e z samego rana wrc do pisania.
Wojsko odeszo, w domu jest zupenie cicho.
Powinno mi to uatwi zanicie, ale nic z tego. Boj
si. Ciesz mnie nawet najmniejsze odgosy
wydawane przez Oreba, picych Jahlee i Cuoio.
Bardzo chc opisa whorl czerwonego soca w
taki sposb, eby go zobaczya, Pokrzywo; eby
stan przed oczami kademu czytelnikowi mojej
relacji. Czy udao mi si dokona tej sztuki w
przypadku dungli Zieleni? Czy widziaa bagna i ich
okrutnych mieszkacw? Olbrzymie drzewa i liany,
przytulone do nich niczym kochanki? A Miasto
Inhumich? Gszcz na wp zrujnowanych wie,
przypominajcy szlachetn twarz, ktra gnije w
grobie?
Nie, mimo najszczerszych chci udao mi si
przekaza tylko gar chaotycznych obrazw.
Po co zatem miabym znowu prbowa?
Znalelimy si na pustej ulicy, Pokrzywo. Pisz:
pustej, chocia gsto zasanej kamieniami,
krajobrazem.
Jeli chcesz mnie lepiej zrozumie, wyobra sobie
to niebo i sprbuj je zobaczy tak, jakby istniao
naprawd. Musisz zapomnie o moich sowach, o
sowach i ladach atramentu na papierze. Niebo.
Niebo barwy fioletowej albo sinoczarnej, dalekie od
bkitu; niebo, na ktrym wida krainy niebios, tak
jak widzielimy je w domu, lecz znacznie zimniejsze
i bardziej odlege. Na opuszczonej, rozsypujcej si
ulicy byo ciepo, ale pod mrocznym niebem cae
miasto wydawao si chodne. Wiedziaem, e
niedugo zanim jeszcze szkaratne soce schowa
si za widnokrg zrobi si naprawd zimno.
Jak si tu znalelimy? zdziwi si Skra.
Gdzie jestemy, Incanto? spytaa Mora.
W milczeniu pokrciem gow.
Przesta! warkn wonica Inclito.
Odwrciem si, eby zobaczy, do kogo mwi.
Jahlee wanie rozbieraa si do naga.
Patrzcie! zawoaa. Patrzcie na mnie!
Ostami element garderoby spad na ziemi i Jahlee
okrcia si na palcach, dumnie prezentujc
pkuliste piersi, szczup tali i wskie biodra.
Czy to jaki tutejszy obd? mrukna Mora.
Tak odpowiedzia jej diuk Rigoglio. Uklkn
przede mn. Rozwi mi rce. O nic wicej nie
prosz. Przetnij mi tylko wizy, na mio
Niestworzonego!
wzrokiem.
Z kcika ust pocieka mu krew i przez chwil
pomylaem, e jest inhumim, a ja daem mu si
zwie jak dziecko, ale on po prostu zbyt mocno
przygryz sobie warg.
Jak tu cicho odezwaa si Mora. Opara do na
rkojeci miecza.
Eco z igowcem w rce zaglda po kolei w
ciemne, puste okna.
Instynkt ci chyba nie zawodzi powiedziaem
do niego. Kto nas obserwuje.
Nic nie powiedzia, pokiwa tylko gow w
odpowiedzi.
Jahlee powioda smukymi domi po swoim ciele.
To twoje dzieo, rajanie. Podoba ci si? Bo mnie
bardzo.
Wszelkie podzikowania tudzie przeklestwa
nale si diukowi Rigoglio odparem. To miejsce
troch przypomina miasto, ktre znam z Zieleni, ale
nie jestemy na Zieleni. Tam zamiast domw stay
wiee monych Ssiadw. Gdzie jestemy, Wasza
Wspaniao?
Wrcilimy do domu... Do Nessus.
To nie mg by mj dom zaprzeczya Mora.
Nikt, kto do dzi yje, nie mg tu mieszka.
Popatrzcie na te domy.
Diuk chcia co powiedzie, ale zrezygnowa.
Oreb przysiad na stercie gruzu.
Miejsce wielkie!
Wyglda tak, jak na Zieleni: upierzony karzeek.
Dopiero w tej chwili zdaem sobie spraw, e
przenis si z nami i e zdy ju odby zwiad.
Prosilicie, eby was rozwiza, Wasza
Wspaniao. Rce macie ju wolne. Do czego
chcecie ich uy?
Diuk skinieniem gowy wskaza najbliszy dom.
Chciabym rozejrze si w rodku. Mog?
Co spodziewasz si znale, bro? wtrci si
Sfido. Wtpi, eby osta si tu cho patyk.
Chc znale co, co... Rigoglio odwrci si w
moj stron. Si zacignli mnie na pokad
Whorla", a potem upili. Mwiem ci o tym.
Czowiek biedny! stwierdzi Oreb, obserwujc
go jednym czarnym jak smoa okiem.
Gdybym znalaz co znajomego, co, co bym
rozpozna...
Zapytaem, czy sam dom nie wydaje mu si
znajomy. Pokaza na dach.
Tam byy uki, a pod nimi stay posgi odpar.
Jestem... Tak, tego jestem pewien. One...
Podszed bliej, schyli si i zacz grzeba w stercie
gruzu pod cian.
Kiedy wpadem do jamy w ziemi w zburzonym
miecie Zaginionego Ludu poinformowaem Mor.
Opowiadaem ci o tym?
Nie.
Wyadniaa przyzna.
Jeeli moje podejrzenia s suszne, wrcisz do
swojej poprzedniej postaci dodaem. Nie mam co
do tego pewnoci, ale tak mi si wydaje. Skro,
pamitasz zapewne, e w domu, w ktrym si
zatrzymalimy, mieszkay dwie kobiety: starsza i
modsza.
Pamitam.
Starsza miaa by matk rolnika i wacicielk
farmy. Przyniose jej krzeso, twierdzc, e nie
powinna sta, skoro jest u siebie w domu.
Zgadza si.
Nie wiem, czy ci o tym mwiem, ale obie miay
na imi Jahlee. Morze na pewno o tym
wspomniaem.
Skra przytakn.
Wszyscy wiedz, e modsza z kobiet dostaa
imi po babce.
Wnuczka i babka to jedna i ta sama osoba, tak
jak kobieta, ktra idzie teraz obok nas, i inhuma.
To miaa by tajemnica! wysyczaa Jahlee.
Obiecae, e jej nie zdradzisz!
Obiecaem, e nikomu nie powiem, jeli nie bd
musia, ale teraz nie mam wyboru. Skra jest moim
synem, a ty przy pierwszej okazji sprbujesz go
uwie. Prosz, nie zaprzeczaj. Wiem, co mwi.
Nie dajc jej czasu na odpowied, zwrciem si do
Skry: Uczciwo kae mi przyzna, e teraz, w
Zwrciem si do Jahlee:
Owszem, mog nas przenie z powrotem. Tak
mi si w kadym razie wydaje. Sdz rwnie, e
wrcisz wtedy do swojej poprzedniej postaci.
Chcesz, abym zrobi to w tej chwili?
Nie!
W takim razie licz si ze sowami i znajd sobie
jakie ubranie.
Oreb przepyn nad naszymi gowami niczym
miniaturowy statek powietrzny.
Bardzo mokro!
Ma racj stwierdzia Jahlee.
Spojrzaem we wskazanym przez ni kierunku i
dostrzegem bysk wody. Rzeka bya potna,
najwiksza, jak w yciu widziaem, tak szeroka, e
wzrok ledwie siga na drugi brzeg. Biega wzdu
niej szeroka, zniszczona droga z czarnego kamienia.
W niektrych miejscach fale ochlapyway bruk,
pozostawiajc po sobie lepk wilgo, ktra nasuwaa
mi nieodparte skojarzenia z kanaami na Zieleni.
Prowadzeni przez Oreba, ruszylimy tym prastarym
traktem (w gr rzeki, jeli wzrok mnie nie myli). W
wielu miejscach musielimy obchodzi szerokie
wyrwy w popkanej nawierzchni.
Gdybymy wrcili, moglibymy zabra diuka do
lekarza w Blanko zatroska si Skra. Prawda?
Nie! Jahlee cisna go za rk. Cuoio, prosz
ci, przesta. Pomyl o mnie.
22
Barbakan i Wiea Niedwiedzia
Zastanawiaem si wanie, od czego zacz
nastpny rozdzia mojej opowieci, kiedy przyszli
Skra i Jahlee. Poprosiem, eby strecili mi, co
widzielimy i robilimy.
Dowiedziaam si, dlaczego kobiety pacz
odpara Jahlee.
Zabralimy diuka do domu, by tam umar
stwierdzi Skra.
Nic lepszego nie mogem wymyli. Prawd
powiedziawszy, moje pomysy na pierwsze zdanie
byy jeszcze gorsze. Bylimy na wzgrzu
zniszczonych ldownikw" brzmiao chyba najlepiej,
ale te mnie nie zachwycio.
Bynajmniej.
Aby uatwi im zadanie, musiaem wyjani, czym
si zajmuj i pokaza im ukoczon cz rkopisu
z gr szeset stron, zapisanych po obu stronach
najdrobniejszym charakterem pisma, na jaki
pozwalaj pira Oreba i moje palce.
Ptak pomaga! oznajmi z dum Oreb.
Pomaga Jedwab!
Dodaem, e znosi mi wszystkie dugie lotki i pira
z ogona, ktre zdarzy mu si zgubi.
Umiechnem si.
A za bardzo.
Czym by doprawi ryb?
Najchtniej chyba sokiem z cytryny i pieprzem,
ale tutaj trudno o pieprz. W Gaonie mielimy
przynajmniej cytryny, bo w Blanko ich take nie
uwiadczysz.
A w domu? Wyobra sobie, e masz przyrzdzi
ryb na Jaszczurce.
Wystarczyaby morska woda i ocet.
Wzruszyem ramionami. Troch te zaley to od
gatunku ryby. Byy takie, ktre nazywalimy biaymi
pstrgami, chocia, rzecz jasna, nie miay z pstrgami
nic wsplnego; do nich przydaoby si maso albo
olej, bo jak by ich nie przyrzdzi, zawsze wychodz
suche i wirowate, Syszc zgrzyt yki Skry o
dno miski, dodaem: Zostao jeszcze troch w
garnku. Czstuj si, jeli chcesz.
Wolabym, eby ty zjad t resztk.
Pokrciem gow.
Korzystajc z chwili ciszy, zaczem przeglda
ostatnie zapiski.
Wiesz co? Chwilami mam wraenie, e
naprawd jeste moim ojcem.
Bo nim jestem.
Czasem mwisz tak jak on, a czasem nie, ale w
jednym jestecie podobni: on zawsze co pisa. Mg
przepracowa cay dzie w papierni, zje kolacj, a
nazywam si Rg.
Skra przeoy sobie do miski reszt potrawki.
Ty naprawd jeste moim ojcem, co? Tylko
wydarzyo si co, co zmienio twj wygld.
Doprawdy, nie sposb opisa radoci, jaka mnie w
tym momencie ogarna. Wykrztusiem co w rodzaju
Tak, synu", chocia dokadnych sw nie pomn.
Mogem powiedzie mj synu". Pewnie tak wanie
powiedziaem.
W tamtym drugim miejscu bye do niego
znacznie bardziej podobny.
Wiem. W barbakanie mieli lusterko; pewnie
stranicy korzystaj z niego przy goleniu. Czy kiedy
zobaczye, jak wygldam we whorlu czerwonego
soca, nie przyszo ci do gowy, e twoje
poszukiwania dobiegy koca?
Jahlee wygldaa tam jak zwyczajna kobieta.
Jahlee bya zwyczajn kobiet. Wanie tam.
Z kobiet.
Dlatego, e prbowaa ci uwie? Musisz
zrozumie, e przez wikszo ycia wanie tak si
zachowywaa. Prowokowaa mczyzn. Obiecywaa
im wicej, ni bya w stanie da. Na przykad nigdy
nie moga pozwoli sobie na to, eby ktry z nich
zobaczy j nag, tak jak my j widzielimy; nie
mogli si nawet do niej zbliy, jeli padao na ni
zbyt jasne wiato. Przenielimy si do whorla
czerwonego soca i nagle okazao si, e nie musi
Jeste oprawc?
Sucham?
Pytaem, czy jeste katem. Naleysz do gildii?
Ruchem gowy wskaza jak budowl pooon za
cmentarzem, ktrego nagrobki pokryway pobliskie
wzgrze niczym kamienna dachwka.
Odparem, e nie jestem czonkiem gildii, nie
dlatego nawet, e chciaem zaprzeczy, ale dlatego,
e nie rozumiaem, o co mu chodzi.
Czy jeste z Wiey Matachina?
Pokrciem gow i przyznaem, e nigdy nie
syszaem o takim miejscu.
Wziem ci za kata. To przez ten miecz.
Wskaza moj kling. I ubranie.
Owszem, mam miecz i ubranie, ale jestem tu
obcy.
Diuk zosta pchnity noem wtrci Morello i
dramatycznym gestem wskaza rannego.
Opatrzylimy go, ale straci mnstwo krwi.
Stranik skin gow. Nawet jeli zrozumia sowa
Morello, nie da tego po sobie pozna.
Potrzebny mu lekarz dodaa Mora.
Albo kto, kto go uwizi i da mu spokojnie
umrze dorzuci Sfido.
Morello zaprotestowa i Skra musia ich
rozdzieli.
Jeeli diuk umrze, on te zginie! wypali Terzo
i posa omofagowi nienawistne spojrzenie.
Rigoglio? Nie.
Powiedzieli, e tak zrobi.
W takim razie tak zrobili.
Stranik zaryglowa bram, twierdzc, e
wywiadcza nam przysug.
Mgbym poprowadzi was na skrty, przez
dziur w murze. Wiem, gdzie ona jest.
Odparem, e dusza droga czsto okazuje si
krtsza na dusz met.
Ale wtedy musielibymy przej przez Stary
Dziedziniec i podej pod barbakan od tyu. To
wbrew regulaminowi. Zawaha si. Poza tym nie
wszyscy, ktrzy wejd na Stary Dziedziniec,
wychodz z niego, jeli wiesz, co mam na myli. No,
idziemy.
Ruszylimy. Ja szedem obok stranika, Skra
nieco z przodu.
Prowadzisz nas do lekarza?
Do lochaga.
Lochag to twj oficer?
Stranik skin gow.
Jak ona si nazywa? Ta kobieta, ktrej oddaem
paszcz?
Jahlee.
Jahlee! Wracaj tu zaraz!
Umiechna si.
Bae si, e uciekn?
23
Dlaczego inhumi s do nas podobni?
Ojcze?
Podniosem wzrok na Skr. Podwiadomie
spodziewaem si ujrze kamienne ciany i dymice
pochodnie w stranicy, ale za jego plecami rozcigao
si ponure bagnisko, zalane wiatem gwiazd i
niesamowitym blaskiem Zieleni.
Dlaczego Zaginiony Lud najpierw wygin tutaj,
a dopiero potem tam?
Tam, to znaczy na Zieleni?
Mhm. Widziaem, e na ni patrzysz.
Rzeczywicie, patrzyem. Z powodu rzezi
dokonywanej przez inhumich.
Z ciemnoci dobieg trupi szept:
Zjawiam si chyba w sam por.
Oba konie zaray, sposzone. Skinem na Skr.
Id do nich, synu. Mog uciec, jeli nie s
solidnie sptane.
Jahlee wesza w krg wiata. Odrzucia na rami
dugie kasztanowe wosy, ktre nie byy
prawdziwymi wosami.
Nie ma potrzeby, Skro. Nie bd ich niepokoi.
Id powtrzyem. Jahlee parskna miechem.
Ju dwa razy je sposzya. Po co przysza?
Przecie wiesz.
Nie wiem.
Edukacja twojego syna jeszcze si nie skoczya.
Zamiast prosi, eby usiada, powinienem ci
zabi.
Nadstawiem ucha. Skra przemawia agodnie do
koni, prbujc je uspokoi.
Masz igowiec?
Nie powiedziabym ci, gdybym mia.
Pewnie nie. Ale i tak mnie nie zabijesz. Nie
mwisz tego serio.
Wzruszyem ramionami.
Moe tak. A moe nie.
Przejmujesz si opini bogw, a wiesz, e mam
ludzkiego ducha.
Ukrada go.
Tam byam jedn z was, w tym starym, zepsutym
miecie.
Tam, gdzie zmar diuk? spyta Skra, ktry
wanie wrci do ogniska.
Tak. Dawali mu zioa i inne medykamenty, a on
potrzebowa krwi. Mwiam im.
Jeste niekwestionowanym ekspertem w tych
sprawach, ale oni nie mogli o tym wiedzie
zauwayem.
Co tu robisz? zainteresowa si Skra.
Chcesz si do nas przyczy?
Umiechna si, nie rozchylajc warg.
By moe...
I pj z nami a do Nowego Vironu?
Mam nadziej, e nawet dalej.
Nie speni twojej zachcianki stwierdziem
stanowczo.
Skra wodzi wzrokiem ode mnie do Jahlee i z
powrotem. Nie mia pojcia, co si dzieje.
Chciaabym ci pokaza Ziele wyjania mu
Jahlee. To mj ojczysty whorl, tam si urodziam i
wychowaam, tak jak twj ojciec urodzi si i dorasta
na tym maym biaym punkciku, ktry czasem
prbuje ci wskaza wrd gwiazd.
Mwisz o whorlu dugiego soca? Widziaem
go. Czy mog ci o co zapyta? Skoro ju tu jeste...
Skra odczeka, a Jahlee skinie przyzwalajco
gow. Waciwie to chciabym zapyta was oboje
o to samo.
Tak.
Z tonu jej gosu dao si pozna, e odpowiedziaa
na pytanie, ktrego nie zdy zada. Obdarzya go
swoim cierpkim umiechem, ktry nie odsania
bezzbnych dzise.
Dlaczego stranik cmentarza... Nie wiem, jak si
nazywa. Dlaczego ci pobi?
Mia na imi Badour. Jahlee zapatrzya si
gdzie w dal. Pokcilimy si, Skro. To si zdarza
midzy mczyznami i kobietami, i to do czsto.
Spytaj ojca.
Byabym uyteczna.
Wzruszyem ramionami.
Oreb ju si tym zaj. Szuka dla nas drogi.
O niego te bd musia kiedy ci wypyta
wtrci Skra.
Dlaczego we whorlu czerwonego soca
wyglda tak, jak wyglda? Chyba dlatego, e z
ducha jest bliszy czowiekowi ni z wygldu.
Nie o to mi chodzio. Dlaczego jest z nami?
Dlaczego by z tob, kiedy spotkaem ci pierwszy
raz? To znaczy kiedy dali mi konia, powiedzieli, e
chcesz si ze mn widzie i odesali mnie z frontu.
Czytaem fragmenty ksiki, ktr z matk
napisalicie. Pewnie adnego z nas by o to nie
podejrzewa, ale naprawd j czytalimy.
To mi pochlebia.
Napisalicie, e nalea do Jedwabia. e by jego
zwierzciem.
Jahlee si rozemiaa. Jej miech brzmi szczerze i
mio, ale wtedy zrobio mi si jako nieprzyjemnie.
Nie zauwaye, e ptak nazywa go Jedwabiem?
Jestem jego wacicielem wyjaniem Skrze.
Karmi go, bawi si z nim i rozmawiam. Dlatego
tak mnie nazywa; przypisa mi imi dawnego
waciciela. Zwrcie moe uwag, jak niewieloma
imionami si posuguje? Ciebie nazywa chopcem, a
Jahlee zym czym".
To prawda, zna mao sw, ale tych, ktre zna,
uywa doskonale.
To wszystko nie ma sensu! Jahlee wstaa od
ogniska. Przeleciaam prawie sto mil, eby
zaoferowa wam swoj przyja i mio. Ale ze
mnie idiotka!
Ciekawe, dokd poleci? zapyta Skra, kiedy
znikna w mroku. Wrci na farm?
Nie sdz. Przypuszczam, e na farm wrcili
ju jej prawowici waciciele. Z westchnieniem
skubnem brod. Miaem istn gonitw myli.
Skarye si, e za mao udzielam ci nauk. Jeeli
postaram si przekaza ci teraz troch wiedzy na
temat inhumich, a przy okazji take Zaginionego
Ludu, bo widz, e ogromnie ci to interesuje,
wysuchasz mnie uwanie? Postarasz si wszystko
zapamita?
Skra podnis rk w uroczystym gecie.
Przysigam na wszystkich bogw, jacy istniej,
e nie uroni ani jednego twojego sowa.
Uwaaj, do czego si zobowizujesz. Im
bdziesz starszy, tym boleniejsze stan si
wspomnienia poraek. Zacznijmy od inhumich.
Uwielbiaj opuszczone domy. Wiesz, co si
wydarzyo na farmie, gdzie spalimy. Groba wojny
sprawia, e rodzina porzucia dom i Jahlee
natychmiast zaja ich miejsce; moga wprowadzi
si jeszcze tego samego dnia. Kiedy przybylimy tam
z diukiem Sfido i onierzami, zastalimy j w domu.
drew do ognia.
Mwiem ci, e inhumi zmusili Zaginiony Lud
do opuszczenia Bkitu.
Pokiwa gow.
Widziae ich kiedy? Pytam o Zaginionych, bo
wiem, e poza Jahlee inhumich widywae jedynie z
daleka.
Nie, nigdy. Ale ty podobno tak. I podobno z nimi
rozmawiae. Tego akurat nie rozumiem. Przecie oni
odeszli.
Westchnem.
Nuy mnie suchanie plotek na mj temat. Kto ci
to mwi? I skd to wiedzia?
Pukownik Sfido. Nie mam pojcia, skd o tym
wiedzia. Wzi mnie na spytki, pyta, jak ci si to
udao, ale nie umiaem mu odpowiedzie.
Pewnie podsucha plotkujcych najemnikw i
onierzy.
Donna Mora te o tym wspominaa. Kiedy
bylimy w Wiey Niedwiedzia, powiedziaa do mnie
tak: Twj ojciec rozmawia z Zaginionymi. Nazywa
ich ssiadami. Poza tym w mgnieniu oka umie nas
przenie do innego whorla. Ale ty nie masz pojcia,
jak to robi, prawda?" Przekomarzaa si ze mn.
Kiedy odpowiedziaem, e naprawd nic o tym nie
wiem, miaa si ze mnie. Polubiem j. Nie moe
by duo starsza ode mnie.
Jest modsza, i to co najmniej o dwa lata.
Skra
wybauszy
oczy
i
pokrci
z
niedowierzaniem gow.
Jeeli nie wierzysz mi, kiedy mwi o Morze,
ktr widziae na wasne oczy, z ktr rozmawiae i
dzielie si jedzeniem, dlaczego miaby uwierzy,
kiedy opowiem ci o Zaginionym Ludzie? Ich nawet
nie widziae.
Dobry chopiec zakraka Oreb, jakby chcia
doda mu otuchy.
Dobry, Orebie, ale na przemian sceptyczny i
atwowierny, jak to zwykle z modymi ludmi bywa:
sceptyczny wobec prawdy, a atwowierny w stosunku
do pprawd i oczywistych zmyle. Tak, Skro,
Mora jest od ciebie znacznie modsza. Gdyby j
zobaczy miesic temu, nie miaby co do tego
adnych wtpliwoci. Pozwolisz, e jeszcze co ci
powiem? Twj sceptycyzm niczego tu nie zmieni,
prawda pozostanie prawd.
Dobrze, sucham.
Modzie to ludzie, ktrzy nie dokonali jeszcze
wyboru midzy dziecistwem i dorosoci. Dopki
czowiek usiuje zachowa przywileje dziecistwa,
czyli
przede
wszystkim
wolno
od
odpowiedzialnoci, to nawet jeli zgasza pretensje
do najwikszych zalet dorosego ycia, takich jak
niezaleno, pozostaje wyrostkiem.
Skra patrzy w ogie i milcza.
Wikszo ludzi wybiera w kocu doroso
soldyjskiej niewoli.
Musz to przemyle, ojcze. Moe dzi w nocy.
Dobrze.
Mog zapyta, jak to byo z tob? Nie musisz
odpowiada.
Prosz bardzo. W pewnym sensie zostaem
wepchnity w doroso, kiedy przybyem ze scholi
do naszej dzielnicy, ale zmiana dopenia si w
tunelach, kiedy przebijalimy si do ldownika,
walczc z onierkami z Trivigaunte. Mj ojciec
zosta w Vironie. Na pewno ci o tym opowiadaem.
Tylko troch. Mw dalej.
Ale twoja babka posza z nami, tak jak moi
modsi bracia i siostry. I twoja matka.
Ja te zapatrzyem si w pomienie i oddaem
wspomnieniom. Nie widziaem poaru naszej
dzielnicy znajdowaem si wtedy na pokadzie
statku powietrznego z Trivigaunte ale nagle wydao
mi si, e przypominam sobie te straszne chwile:
stare domy z rakplastu arzyy si i waliy w gruzy, a
w ruinach trway walki.
Mw dalej ponagli mnie Skra.
Po dotarciu na Bkit matka dalej prbowaa
mnie traktowa jak dziecko; moje rodzestwo te
chciao, bym znw by jednym z nich, tak jak we
Whorlu". Skoczyo si na tym, e zostawiem ich,
zabraem Pokrzyw i poprosilimy patere Remor,
eby udzieli nam lubu. Zdajesz sobie pewnie
Tak, synu?
Czy nas te inhumi mog wytpi?
Naturalnie.
W takim razie powinnimy byli zabi Jahlee.
Pokrciem gow, eby zapomnie o widoku i
smrodzie klatek.
To by nic nie zmienio.
Pomogoby!
Wcale nie. Ba, mogoby pogorszy sytuacj. Nie
zapominaj, Skro, e inhumi byskawicznie
przejmuj nasze wzorce zachowania. W Gaonie
Jahlee bya moim sojusznikiem, na farmie moim
przyjacielem. Walczya pod moimi rozkazami,
zabijaa moich wrogw i poznawaa ich tajemnice, by
potem zdradza mi je w ogrodzie albo szepta przez
okno w sypialni. Wyobra sobie, e wyczekabym na
chwil, w ktrej odwrci si do mnie plecami, doby
dugiego, ostrego miecza, ktrego teraz nie mam, i
pchn j w plecy.
auj, e tego nie zrobie!
Zmieniby zdanie, gdyby naprawd do tego
doszo. Przeraliwy wrzask ponisby si daleko nad
cichymi,
pustymi
mokradami,
a
ohydny
zdeformowany stwr padby, wijc si i broczc
krwi, u twoich stp stwr, ktrego jeszcze przed
chwil brae za pikn kobiet. Sprbuj to sobie
wyobrazi. I jak?
Skra milcza.
24
Wioska cigna
Tyle si wydarzyo, odkd ostatni raz miaem piro
w rce! Mam wraenie, e powinienem zacz now
ksik albo skoczy t, ktr mam przed sob.
Moe dzi wieczorem zajm si jednym i drugim.
Tak byoby najlepiej.
Dugo siedziaem przy ognisku, piszc i patrzc,
jak gwiazdy wschodz nad wzgrzami, przez ktre
przejechalimy za dnia. Zdawaem sobie spraw, e
Jahlee wcale daleko nie odesza. Oreb co i rusz mi o
tym przypomina, mimo e prosiem, by przesta
haasowa, bo zbudzi Skr. Nasze wierzchowce te
potwierdzay jej blisko. Inhumi zawsze posz
konie, ktre tak myl wyczuwaj bijc od nich
wo krwi.
Wicej dowodw nie potrzebowaem, ale i tak
wkrtce miaem do dyspozycji nastpny. Lodowaty
zimowy wiatr zdawa si nie parne, dawice
podmuchy z Zieleni, niczym oziby starzec, brodaty,
wiekowy, ktry niesie w ramionach gnijcego trupa
piknej dziewczyny. Wzrok miaem utkwiony w
papier; mruyem z wysiku oczy, nie jest bowiem
atwo pisa przy wietle ogniska. Nagle odniosem
wraenie, e z lewej strony, na granicy pola widzenia
pewno by si pochwalia.
Powtarzam: to nie twj interes. Nie wpade na
to, e mg nie chcie si z tob widzie?
Uprzedziam go, e przyjdziesz.
Naturalnie. Zwaszcza jeli w chwili
szczytowania ugryza go w szyj, tak jak tego
onierza, ktry zaprowadzi nas do fortu nad fos.
Nie ugryzam go!
Nie uksia Skry, bo nie udao ci si go uwie,
tak? Na pewno o to ci wanie chodzio, bo...
Chopiec idzie! Oreb przelecia mi nad gow.
Znw by trzy razy wikszy ni normalnie i
upodobni si do pierzastego kara z nienaturalnie
dugimi rkami.
Nie spierajmy si, bo bdziemy musieli ze
cignem ci przepdzi, tak jak pogonilimy ci od
ogniska na skraju bagien. To jest Ziele, a na
Zieleni jeste czowiekiem. Pamitasz Rigoglio?
Pamitasz, jak lina cieka mu z ust? Jakie mia puste
spojrzenie?
Pamitaa. Wzdrygna si.
Nie bd udawa, e ceni twoje ycie wyej ni
ty sama, ale mimo wszystko je szanuj. Bdmy
znw przyjacimi...
Chciaem
powiedzie
Bdmy
znw
przyjacimi, tak jak w Gaonie i potem na farmie, w
czasie wojny", ale pada mi w ramiona i rozpakaa
si, wic nie byo sensu kontynuowa.
myszy.
Lepiej mw prawd... zacz czarnobrody.
Skra odcign mnie na bok.
Nie pozna ci szepn. Nie ma szans.
W takim razie bd musia mu udowodni, kim
jestem, tak jak tobie udowodniem.
Jahlee szturchna mnie w rami.
To chyba jest ta caa Maliki mrukna. Mam
z ni porozmawia?
Przynajmniej sprbuj.
Maliki bya wysza ni wikszo kobiet i sza
wyprona jak struna. Rysy twarzy miaa jak
wyciosane siekier, nos orli. Siwobrody ukoni si
jej, nie wstajc ze stoka. W odpowiedzi posaa mu
lodowaty umiech i leciutko skina gow.
Widzielimy, jak nadchodz, Maliki wyjani.
Co duego kryo nad nimi w powietrzu. Raczej
nie inhumi, chocia moe taki may, niewyronity,
mody jeszcze... Chyba mu si nie spodobalimy, bo
zawrci i znikn w dungli, zanim ci podeszli
bliej.
Jahlee dygna.
To by ptasi przyjaciel Incanto, Maliki. Incanto
pozwala mu lata, gdzie chce. Jest zupenie
nieszkodliwy.
Maliki przygldaa si nam. Jej stalowoszare
wosy, proste i sczesane mocno do tyu (podobne
przez to do hemu), roznieciy w mojej pamici jaki
Kobieta?
Jeden z mczyzn. Zosta postrzelony. Bala
przytkna do do boku. Pod koniec cigno
wnis go na gr. By bardzo osabiony, ale na
wszelki wypadek nie dopuszczaam do niego
chopcw.
Nie yje, bo prbowa nam spali dom
oznajmi Shauk i z zapaem pokiwa gow.
Biedny czowiek mrukn Oreb.
Rozumiem, e tutejsze wioski wojuj ze sob?
spytaem. Na Bkicie jest podobnie. Tylko zamiast
wiosek mamy miasta.
Gdzie wasz ldownik? zapytaa Maliki z
udawan obojtnoci.
Nie mamy ldownika. Chciaem ci zapyta, a
teraz zapytam was obie, czy w pobliu jakiego nie
ma.
Jest ten, ktry ojciec cigna prbowa naprawi
odpara Bala. Ale ju nie poleci.
Wiem.
Rozumiem, e potrzebujecie kogo, kto
posprzta po jecach? wtrci Skra. To std ten
smrd? Mgbym si ju wzi do pracy.
Dobry chopiec! pochwali go Oreb i zamacha
skrzydami.
Lepiej zostaw strzelb poradzia mu Maliki.
Daj j mnie.
Skra przenis wzrok na mnie.
Zostawi j ojcu.
To moja wioska!
Wziem od Skry strzelb i podaem j Maliki.
To prawda. Wierz, e oddasz bro Skrze, kiedy
wykona msk robot.
Skina gow i pooya sobie strzelb na
kolanach. Cay czas zerkaa czujnie na chopcw.
Zaprowadz ci zaproponowaa Bala. Tylko
wezm miecz.
Przylecielicie ldownikiem powiedziaa
Maliki, zwracajc si do Jahlee i do mnie. I to
zapewne dzisiaj. Domyliam si tego, gdy tylko
zobaczyam wosy dziewczyny. Chc wiedzie, gdzie
go zostawilicie.
Powiedziabym ci, gdybymy rzeczywicie
przybyli tu na pokadzie ldownika. Masz racj,
mwic, e dzi zjawilimy si na Zieleni, ale nie
jestemy prawdziwi. Nie tak jak ty. Mj syn
prbowa wam to wyjani.
Pokrcia gow.
A mylaam, e chopak nie e.
Syszaem, jak prbowa ga. Kiepski z niego
kamca, tak jak i ze mnie. Jahlee jest w tej sztuce
znacznie lepsza, co zreszt od razu wyczua.
Ze co! Bg mwi!
Lodowaty umiech przemkn przez twarz Maliki.
Twj ptak jej nie ufa.
To prawda. Ja jej ufam, a on nie.
rk powiedziaem.
Ja te dodaa Jahlee. Wyprostowaa si i
odgarna wosy do tyu.
Na pewno jako si zabezpieczaj zauwaya
Maliki.
Na pewno. Jahlee, ju tu kiedy bya. Mog tak
powiedzie?
Wanie powiedziae.
Istotnie,
powiedziaem.
Czy
susznie
podejrzewam, e za twoich czasw takie praktyki nie
miay miejsca? Mam na myli uzbrajanie
niewolnikw.
Susznie. Byo tu wtedy znacznie mniej ludzi.
Kiedy to byo?
Nie wiem.
Kilka lat temu?
Byam ma dziewczynk, kiedy wsadzili mnie
do ldownika wyjania Jahlee, zwracajc si do
Maliki.
Szczciara z ciebie.
No nie wiem. Gdybym moga, zostaabym tutaj.
Ale jeste tylko snem, syszaam. Mam nadziej,
e jako przeyjesz bez mojego wspczucia.
Rajan i Cuoio nie maj racji. Jahlee pochylia
si nad Maliki. Nie widziaem jeszcze, eby mwia
tak szczerze i z takim zaangaowaniem. Jestemy
prawdziwi. Mwi tak, jakbymy cay czas byli na
Bkicie, ale tam zostao tylko to co, co mona
temu...
Ona... zacz Skra.
Jaka ona? Ta uwiziona? Co chciae
powiedzie?
Moglibymy porozmawia na osobnoci, ojcze?
W cztery oczy? Spojrza znaczco na Maliki i
Jahlee.
Rozpoznae j? Kto to jest?
Skra pokrci gow.
Biedny chopiec! zakraka Oreb.
W takim razie to ona ci rozpoznaa. Albo
powiedziaa co, czego nie chcesz przy wszystkich
powtarza. Mimo e Bala ju to syszaa.
Niechtnie skin gow.
Mw, Balu rozkazaa Maliki. To na pewno
jaka bzdura, ale moe by niebezpieczna.
To nie byo nic wielkiego odpara zakopotana
Bala. Zdejmowa jej banda z nogi, kiedy
powiedziaa, e kogo jej przypomina.
To wszystko? warkna Maliki.
Bala pokiwaa gow.
Rg, ojcze mrukn Skra. Powiedziaa, e
przypominam Roga.
I to ju naprawd wszystko?
Nie mwi! zasugerowa mu Oreb.
Tak. Tej kocwki Bala nie syszaa, bo nie
zwracaa na nas uwagi.
To ty jeste Rg. Maliki oskarycielskim
tylko snem?
Gdzie jest strzelba mojego syna? Zabraa mu j,
moim zdaniem cakiem rozsdnie, kiedy schodzi do
jecw.
Maliki rozejrzaa si zmieszana po izbie.
Pooya j na kolanach i przytrzymywaa
oburcz. Nie chciaa, eby wpada w rce moich
wnukw. Co si z ni stao?
Strzelba znika! oznajmi Oreb.
Odwrciem si do Skry i Bali.
Przyprowadcie t kobiet, prosz. Chc j
zobaczy. To moe by bardzo wane.
25
Bg Bkitu
Jahlee nie byo dwa dni. Dzi wieczorem wrcia i
usiada przy ognisku. Tak bardzo przypominaa
czowieka, e cay czas musiaem wiadomie sobie
powtarza, e nim nie jest.
Nie zapytasz, czego chc? zdziwia si.
Nie. Wiem, czego chcesz, i nie mog ci tego da.
Moesz. Na pewien czas.
Ale ty nie chcesz tego na pewien czas, tylko na
stae. Nie mog zaspokoi twoich pragnie.
Tak jak ja twoich, calde.
Prosiem ci, eby mnie tak nie nazywaa.
W porzdku.
Co si za tyczy moich zachcianek, to chciabym
wrci do domu. Wicej pragnie nie mam, a to
jedno staram si wanie zrealizowa. Chc zebra
Szpika i reszt tych, ktrzy mnie wysali, przyzna
im si, e zawiodem, opowiedzie, jak do tego
doszo, i da im t ksik do przeczytania.
Rzeczywicie, nie moesz mi w tym pomc, ale
prawd jest take, e nie potrzebuj twojej pomocy. A
waciwie: nie potrzebujemy twojej pomocy. Prosz
ci tylko, by nam nie przeszkadzaa. Mamy srebro,
kilka kart, konie, moemy...
Nie mog jedzi konno.
papieru.
Dzisiaj rano przesta sypa nieg i wyszo soce.
Ruszylimy w drog z mocnym postanowieniem
kupienia ziarna dla koni, ktre s chude i
wygodniae. Dzie by pogodny, lecz bardzo zimny.
Gazie drzew pokryy si szklistym, twardym
lodem, ktry do tej pory nie stopnia.
Pnym przedpoudniem wyprzedzilimy na
drodze kobiet okutan w futra, jadc po damsku na
pochliwym biaym mule. Twarz ukrya gboko w
kapturze obszytym biaym futrem, ale dla mnie dla
Skry pewnie te i tak wygldaa icie po
krlewsku. Zapytaa, czy moe si do nas przyczy,
poniewa dalej na trakcie grasuj bandyci.
Zgodzilimy si, rzecz jasna.
Przed wieczorem zajechalimy do tej gospody.
Waciciel wybieg na drog, eby z nami
porozmawia. Twierdzi, e przez nastpnych
trzydzieci mil nigdzie nie znajdziemy noclegu, a u
niego nawet kolacja jest ju gotowa.
Na waszym miejscu, pani, nie jechabym dalej.
Pomylicie, e zaley mi na waszych pienidzach.
Pewnie, e tak, ale dobrze wam radz, zostacie.
Jedzenia mamy w brd, znajd si te pokoje dla
was, pani, i dla suby.
Kobieta rozemiaa si, syszc te sowa.
To nie s moi sudzy. Wszystko, co mam, naley
take do nich, jeli tylko wyra takie yczenie.